Forum Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Oficjalna strona Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, og³oszenia, szczeniêta, wystawy.
 
Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Okres buntu?  (Przeczytany 11834 razy)
Marta
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 380



« : Kwiecieñ 17, 2011, 21:40:23 »

Mufin ma teraz 10 miesiêcy. Jeszcze parê dni temu by³ anio³kiem, przybiega³ na ka¿de zawo³anie, na spacerach bardzo siê pilnowa³ i wykonywa³ komendy. Od paru dni jednak sta³ siê zupe³nie innym psem. Strasznie trudno mu siê skupiæ na mnie, zacz±³ olewaæ wo³anie, oddala siê- patrzy czy na niego zaczekam ¿eby móg³ pobiec w drug± stronê, ale siê nie dajê. My¶licie, ¿e to taki m³odzieñczy bunt? Bo ja go nie poznajê i to z dnia na dzieñ. Zacz±³ te¿ od wtedy podnosiæ nogê przy robieniu siku, wiêc dojrzewa.  My¶licie, ¿e mam to przeczekaæ czy to jaki¶ inny powód? Próbujê zabieraæ pyszno¶ci na spacery, ale smako³yki, które dot±d na spacerach poch³ania³, teraz bierze i wypluwa-nie mo¿e siê skupiæ na ich zjedzeniu- w domu owszem, chêtnie je je. Tylko pasztet jeszcze w miarê go kusi. I pi³eczka, ca³e szczê¶cie na ni± siê nakrêca i to jedyne momenty kiedy udaje mi siê go skupiæ.Mam nadziejê, ¿e to minie...
Zapisane
Go¶ka
Nowy u¿ytkownik
*
Offline

Wiadomo¶ci: 30



« Odpowiedz #1 : Kwiecieñ 17, 2011, 23:02:28 »

Oj, chyba nam "synkowie" dorastaj±  Szok  Wini wprawdzie jeszcze siusia jak panienka, ale te¿ zaczyna mi ju¿ trochê "g³uchn±æ". Owszem, przychodzi, natomiast nie jest to przybieganie zaraz po komendzie. Je¿eli ma jakie¶ listy do przeczytania, to najpierw dokoñczy swoje, a potem przybiega jakby nigdy nic. Zastanawia³am siê z wyprzedzeniem, czy ze wzglêdów bezpieczeñstwa nie zainwestowaæ np w 10 m linki treningowej. Obawiam siê trochê, ¿e jak ju¿ ch³opaki przestan± bawiæ siê lalkami, to towarzystwo kole¿anek z okolicy mo¿e byæ bardziej interesuj±ce ni¿ moje
Czy to mija? Z poprzednim psem nie mia³am tego rodzaju k³opotu, ale tamten by³ wychowywany od pierwszego dnia bez matki i nas traktowa³ szczególnie, Wini czasem pokazuje "charakterek", strzela focha, a wtedy.... mo¿esz sobie pogadaæ Chichot 
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #2 : Kwiecieñ 18, 2011, 05:40:25 »

No có¿ macie w domu nastolatków, którym buzuj± hormony Na pewno minie, tylko trzeba ch³opaków m±drze przez ten okres przeprowadziæ.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #3 : Kwiecieñ 18, 2011, 07:25:02 »

Chanti od pocz±tku by³a nieus³uchana, oddala³a siê naprawdê daleko, ucieka³a do ka¿dego psa, którego zobaczy³a/poczu³a - jednym s³owem tragedia. Gdyby nie, to, ¿e d³ugi spacer, na którym mia³a szansê na ucieczki, bo biega³a bez smyczy, odbywa siê na ogromnym, ale zamkniêtym terenie, prawdopodobnie umar³abym na zawa³.
Przez ca³y czas æwiczymy z ni±, przychodzenie na komendê, chodzenie przy nodze, oraz inne zadania. Pocz±tkowo, dramat, w ogóle nie s³ucha³a niczego. Teraz jest ju¿ lepiej, ale wcale nie rewelacyjnie. Chanti jest ju¿ po pierwszej cieczce, w trakcie której chodzi³a na spacery przez 3 tygodnie na smyczy. I zaraz po cieczce by³a taka (jak na ni±) "og³upia³a" - wtedy by³a bardzo us³uchana, sama trzyma³a siê blisko, przychodzi³a na zawo³anie, my¶la³y¶my, ¿e tak ju¿ zostanie Niestety, nie zosta³o
Obecnie jest lepiej ni¿ na pocz±tku, generalnie s³yszy, ale jak w okolicy du¿o siê dzieje, to jednak g³uchnie. Raczej trzyma siê blisko, ale nie zawsze. Smako³yki - ró¿nie, z do¶wiadczenia dajê jej tylko kiedy zdo³am wcze¶niej skupiæ na sobie uwagê - inaczej - wypadaj± jej z pyska
W dodatku na Chanti nie dzia³aj± ¿adne zabawki. Ponadto muszê bardzo jej pilnowaæ ¿eby niczego nie zjad³a, bo jest wielbicielk± chleba, który ludzie rozsypuj± dla ptaków, a tak¿e innych pyszno¶ci, które mo¿na znale¼æ w trawie.
Zalety ma takie, ¿e nie biega za rowerami, ani za lud¼mi, którzy biegaj±. Przewa¿nie nie podchodzi ludziom pod nogi. Nauczy³am j± te¿, ¿e nie wolno wchodziæ na plac zabaw! Sukces!
Ostatnio na spacerze mija³a nas Pani z owczarkiem niemieckim, który pozwoli³ sobie na 3 sekundy rozproszenia, upu¶ci³ patyk i zacz±³ i¶æ w stronê Chanti, a jego Pani powiedzia³a jego imiê, "we¼ patyk", "chod¼". A pies bez zastanowienia, podniós³ patyk, i poszed³ w stronê swojej pani. Dla mnie nieprawdopodobne, ale prawdziwe
Zapisane

Maja
Marta
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 380



« Odpowiedz #4 : Kwiecieñ 18, 2011, 08:02:28 »

Nie s±dzi³am, ¿e Chanti to taki "diabe³ek" Widzê, ¿e z reszt± rodzeñstwa s± podobne problemy Mufin te¿ na pocz±tku zjada³ wszystko co le¿a³o na ziemi, w dodatku kiedy chcia³am mu to zabraæ- ucieka³. Teraz jest lepiej bo bardziej zacz±³ ignorowaæ takie rzeczy- ko³o chleba przechodzi bez zainteresowania, ale darmow± kie³bask± czy ko¶ci± nie pogardzi- plusem jest to, ¿e ju¿ z nimi nie ucieka, wiêc mogê mu to zabraæ.
Mufin chyba chcia³ mi dzi¶ udowodniæ, ¿e wczoraj tu k³ama³am na jego temat, bo na porannym spacerze zachowywa³ siê idealnie- potrafi³ siê skupiæ, chêtnie siê bawi³ i o dziwo by³ chêtny na smako³yki No i co ja mam o tym my¶leæ? Odbija mu chwilami, a chwilami jest grzeczny jak dawniej. Te¿ ostatnio g³uchnie na wo³anie, ale raczej jestem pewna, ¿e by mnie nie zostawi³ tak ca³kiem, on ostatnio próbuje sprawdziæ na ile mo¿e sobie pozwoliæ i jak olewa wo³anie i odchodzê patrzy w moj± stronê, kontroluje gdzie idê i patrzy czy jak nie przybiegnie to na niego poczekam czy sobie pójdê- no i w koñcu jak dystans jest za du¿y to panikuje i biegnie jak najszybciej ¿eby mnie dogoniæ.

Ja ogólnie wcze¶niej nie mia³am z nim w³a¶ciwie ¿adnych problemów, poza tym zjadaniem wszystkiego. A teraz go nie poznajê
Zapisane
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #5 : Kwiecieñ 18, 2011, 08:47:53 »

Ona odbiega³a bardzo daleko, ale ja po ni± nie chodzi³am, czeka³am, ona w koñcu przychodzi³a. U niej to wygl±da³o tak, jakby ciekawo¶æ wygrywa³a ponad rozs±dkiem. Teraz ma wiêcej rozs±dku i nawet jak odbiega, to zerka gdzie jestem. Wcze¶niej by³ pêd, a potem zagubiona próbowa³a zlokalizowaæ gdzie jestem. Opracowa³am sygna³ machania do psa ¿eby mnie zauwa¿y³a. Teraz jest lepiej, chocia¿ czasami mam wra¿enie, ¿e bywa zagubiona, wtedy j± wo³am.
A kilka tygodni temu zrobi³a co¶ niewyja¶nionego. Mianowicie, w pewnym momencie spaceru, po prostu posz³a do domu!!! Nie da³o jej siê zawo³aæ, zatrzymaæ, nic. Po prostu posz³a. Stanê³a przy bramie do parku, sprawdzi³a czy jestem w zasiêgu wzroku. I posz³a dalej. Niestety nie mia³a kluczy i musia³a poczekaæ na mnie ¿ebym jej otwar³a drzwi do bramy i mieszkania. By³am w szoku. Sta³o siê to tylko raz.
Poza tym ona ma takie pomys³y, ¿e wracamy do domu, a ona w pewnym momencie staje, wk³ada g³owê w ramiona i nie idzie. Wtedy j± pcham Chichot Albo idziemy, idziemy, a ona w pewnym momencie, nagle, k³adzie siê i przykleja do ziemi. Czasami jest niez³a komedia.
Zapisane

Maja
Marta
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 380



« Odpowiedz #6 : Kwiecieñ 18, 2011, 09:01:07 »

No nie, ciekawe co jej odbi³o z tym powrotem do domu! U¶mia³am siê, chocia¿ Tobie pewnie do ¶miechu nie jest w takich sytuacjach Mufin za to jak nie chce wracaæ do domu to ju¿ pod wej¶ciem do klatki wskakuje na ³awkê i siedzi taki dumny z siebie- on jest takim gwiazdorem, tylko czeka a¿ go kto¶ bêdzie podziwia³, np. wbiega na zje¿d¿alniê, ale nie zjedzie dopóki nie upewni siê, ¿e na niego patrzê, wtedy zje¿d¿a i przybiega do mnie taki dumny, z ogonem jak chor±giewka  Mnie te¿ Mufin strasznie zdziwi³ ostatnio, bo zacz±³ wyæ kiedy obok przeje¿d¿a karetka, a ja nie mogê wytrzymaæ ze ¶miechu,bo brzmi wtedy tak zupe³nie inaczej i tak rozpaczliwie
Zapisane
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1390



WWW
« Odpowiedz #7 : Kwiecieñ 18, 2011, 14:03:14 »

Dwa aspekty - je¶li chcesz mieæ psa ¶lepo pos³usznego najlepiej kup w³a¶nie owczarka niemieckiego , to m³otki - wsadzisz co¶ do ³ba i tam jest, a beardie musia³y pracowaæ bardziej samodzielnie i podejmowaæ decyzje, wiêc z jednej strony s± chêtne do wspó³pracy jako psy pasterskie, ale z drugiej maj± swój rozumek. I s± niesamowicie inteligentne, co niekoniecznie przek³±da sie na pos³uszeñstwo wbrew pozorom .

Drugi - ch³opaki s± w czasie nastoletniego buntu, wtedy czesto psy g³uchn±. Moja recepta: nadal konsekwentie uczyc, nie stresowaæ i czekaæ a¿ w róci do rozumu. A w róci. I czêsto jak za dotkniêciem ró¿d¿ki nagle pokazuja wszystko, czego przez miesiace nie by³o widaæ, ze pojmuj± - przyk³ad pierwszy z brzegu - moja Joy. Jeszcze w listopadzie na ringu - katastrofa: siadanie, niuchanie ringu itd. Teraz w nowym sezonie - slicznie, wpatrzona, s³odziutka...

S³owem: robiæ swoje, uczyæ,  nie stresowaæ siê niepowodzeniami i daæ czas. Pod zadnym pozorem nie byæ za ostrym - bearide pracuje wg mnie g³ównie dla wiêzi miezi nim a cz³owiekiem. A potem ca³e d³ugie lata beardeciego ¿ycia bêdzie to super kompan. Aj jak dojdzie tak do ponad 5 lat - rewelacja, im starszy tym lepszy
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #8 : Kwiecieñ 18, 2011, 18:08:12 »

Pewnie w³o¿ê kij w mrowisko, ale... ja bym tam z inteligencj± beardetów nie przesadza³a Ani z tym, ¿e to pies, który mia³ podejmowaæ samodzielne decyzje.

A wracaj±c do buntu nastolatka - trzeba wiêcej uwagi psu po¶wiêcaæ na spacerach, wiêcej rzeczy robiæ wspólnie, trochê siê powyg³upiaæ, mo¿e zmieniæ smaczki? I jeszcze jedna bardzo wa¿na rzecz, jak pies teraz nie wraca na przywo³anie, nie palcie sobie komendy, która by³a ju¿ zrobiona - starajcie siê u¿ywaæ jej tylko wtedy, gdy macie niemal pewno¶æ, ¿e przyjdzie - w innych sytuacjach starajcie siê inaczej sk³oniæ psa do przyj¶cia. A jak bunt minie, wróæcie to niej. Podobnie z innymi, je¶li pies teraz puszcza je mimo uszu, a dzia³a³y.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1390



WWW
« Odpowiedz #9 : Kwiecieñ 18, 2011, 20:44:53 »

Moze masz inne do¶wiadczenia Iwonko .
Ale moje s± w³a¶nie takie i dok³adnie to pisze te¿ wielu "starych hodowców" - polecam np. Hairy Moments - cudowna lektura. Co nie zmienia faktu, ¿e musz± s³uchac, chocby dla w³asnego bezpieczeñstwa.
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #10 : Kwiecieñ 19, 2011, 06:50:42 »

Moze masz inne do¶wiadczenia Iwonko .

No ja w³a¶nie na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ i obserwacji mówiê
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Go¶ka
Nowy u¿ytkownik
*
Offline

Wiadomo¶ci: 30



« Odpowiedz #11 : Kwiecieñ 19, 2011, 07:50:18 »

Ha, no i znowu co cz³owiek, to opinia  Niezdecydowany. A ja zgadzam siê po trosze z ka¿d± z was. osobi¶cie uwa¿am, ¿e birdusie to m±dralki, ale nie zmienia to faktu, ¿e nadal s± to tylko psy i to my musimy, z naszej ludzkiej perspektywy i do¶wiadczenia przewidywaæ, co mo¿e siê wydarzyæ. Dlatego napisa³am min. o 10 m linki treningowej. Niech sobie biega i "ma swoje sprawy", ale tylko wtedy, kiedy w mojej ocenie nic nie wskazuje na niebezpieczeñstwo niepos³uszeñstwa. Je¿eli sytuacja, w jakiej siê w danym momencie znajdujemy, nie daje mi pewno¶ci, ¿e Wini odpowiednio zareaguje, to wolê mieæ go na smyczy lub lince. Do¶wiadczenia z "pachn±cymi" kole¿ankami jeszcze przed nami, ale natury nie oszukamy - ch³opaki my¶l± inaczej  -, a ja nie chcê byæ kolejn± paniusi± biegaj±c± po osiedlu z ob³êdem w oczach i rozpytuj±c± o zaginionego psa. Generalnie Wini jest pos³uszny. Uczê go wytrwale powrotów - równie¿ bez powodu - oraz, ¿e nie z ka¿dym cz³owiekiem i psem - z ro¿nych powodów - musimy siê przywitaæ. Narazie z wynikiem pó³ na pó³ (no, z moj± przewag±  Chichot). S±dzê, ¿e nale¿y obserwowaæ swojego psa i ewentualnie wyprzedzaæ "z³e" zachowanie. Np. ja widzê, kiedy Wini "wystawia" kandydata do witania i staram siê przywo³aæ go (psa, nie kandydata  Chichot), dajê komendê "równaj", co oznacza, ¿e musi i¶æ przy nodze, ew. skracam smycz i ka¿ê usi±¶æ. Mimo, i¿ najczê¶ciej smycz nie jest potrzebna, to zawsze daje nam ona spokojne sumienie i wiêksz± kontrolê. Napewno te¿ wiem, ¿e Winu¶ gorzej zachowujesiê, kiedy jest wynudzony, a "rozpraszacze" maj± wiêksz± moc, np. dawno nie widziana, a lubiana osoba. Wtedy pojawia siê g³upawka  Szok Nasze zaufanie do psiaków i przewidywalno¶æ, bêdzie napewno z czasem wzrastaæ, ale jeszcze bardzo wiele pracy przed nami. U mnie faktycznie sprawdza siê spokój i konsekwencja 
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #12 : Kwiecieñ 19, 2011, 07:54:34 »

Dobry pomys³ z link± na czas "g³uchoty"
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #13 : Kwiecieñ 19, 2011, 08:24:25 »

Konsekwencja to podstawa. A zaraz za ni± jest cierpliwo¶æ
Zapisane

Maja
Aga - Greta
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 504



WWW
« Odpowiedz #14 : Kwiecieñ 19, 2011, 19:33:00 »

Tak czytam i czytam  i muszê stwierdziæ ¿e ju¿ ten temat mam za sob± na szczê¶cie.
Zgadzam sie z Dagmar± na temat owczarków  i z tym ¿e bearded ma swoje zakodowane w g³owie.
Okres buntu przebiega³ u nas podobnie g³uchota jak nic Nawet juz mia³am zapisaæ Gretê na naukê pos³uszeñstwa ale kolega, który siê tym zajmuje odradzi³ mi. No i minê³o ale ile mnie to czasem nerwów kosztowa³o a ile siê nawydziera³am  i nabiega³am za moim kud³atym diabe³kiem Ale mamy to ju¿ za sob±
Teraz jedynie obserwujê jak z mojej ma³ej kud³atej kulki wyros³a fajna i u³o¿ona ( chocia¿ czasem wali na g³ówkê ) pannica.
Uwa¿am ¿e cierpliwo¶æ i konsekwencja siê op³aca.

Zapisane

"Pies jest jedyn± istot± na tej ziemi, która kocha ciê bardziej ni¿ ty kochasz siebie"
www.beardedcollie.com.pl
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahashiraberu madagaskar mundonovelas muzycznekoloseum ultrawinterfell