Forum Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Oficjalna strona Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, og³oszenia, szczeniêta, wystawy.
 
Strony: [1] 2 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Zaklinacz Psów  (Przeczytany 13656 razy)
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« : Grudzieñ 10, 2010, 20:46:53 »

Koñczê czytaæ ksi±¿kê Cesara Millana Zaklinacz Psów i chcia³am siê z Wami skonsultowaæ w kilku sprawach. Ogólnie podej¶cie Cesara bardzo mi siê podoba, w przypadku psów sprawiaj±cych k³opoty, albo zbyt natarczywych, ¶wietnie siê sprawdza. Testujê jego metody rzadko, podczas spacerów, na obcych psach próbuj±cych dominowaæ (o ile zajdzie potrzeba).

Cesar twierdzi, ¿e je¿eli pies pierwszy wychodzi z domu, albo je¶li idzie pierwszy na spacerze, albo jak siê zatrzymuje podczas spaceru na obw±chiwanie, albo rano wstaje pierwszy i idzie budziæ cz³owieka, ¿eby z nim wyj¶æ, to pies rz±dzi cz³owiekiem.
Poza tym gdy pies wymusza podawanie jedzenia, skacz±c, szczekaj±c, podskakuj±c, gdy wita siê wskakuj±c na w³a¶ciciela, gdy ci±gnie na spacerze, to te¿ rz±dzi cz³owiekiem.

Moje w±tpliwo¶ci dotycz± tylko mojej Chanti, bo innych Birdo³ów nie znam tak blisko. Ona jest psem ca³kowicie spokojnym, gdy wychodzimy na spacer, to zanim jej zapnê obro¿ê siada, kiedy robiê jej jedzenie, siedzi spokojnie i czeka. Gdy wracam do domu, to podchodzi do mnie do przedpokoju i macha ogonem, ale na blisk± odleg³o¶æ dochodzi do mnie dopiero jak kucnê i zacznê do niej gadaæ, wtedy siê tulimy trochê. Potem spokojnie czeka na kocyku, a¿ siê przebiorê, umyjê zêby, rêce itp. i tulimy siê dalej Buziak Na spacerze ci±gnie tylko wtedy gdy zobaczy jakiego¶ psa (co mnie denerwuje), ale stosujê metodê, ¿e jak zaczyna ci±gn±æ, to ja stajê. Jak w wariatkowie, ale mam nadziejê, ¿e z czasem za³apie o co mi chodzi.

Nie mniej jednak, na korytarz wychodzi pierwsza (przedpokój jest w±ski, a ja muszê zamkn±æ drzwi, nie wygodnie jest gdy ja idê najpierw), na spacerze te¿ zwykle idzie przodem, PRZYSTAJÊ te¿ kiedy w±cha zapachy, albo gdy sika lub robi kupê (Cesara psy chyba siê nie za³atwiaj±!). Rano ¶piê dok³adnie do tej godziny, o której Chanti przyjdzie mnie obudziæ. O wiele bardziej wolê budzik-lizak w jej wykonaniu, ni¿ budzik-darciuch w wykonaniu mojej komórki. I o zgrozo - idê z ni± siê przej¶æ i pozwoliæ jej za³atwiæ potrzeby fizjologiczne. Poniewa¿ pobudka wypada miêdzy 5, a 6 (albo i wcze¶niej), po powrocie obie idziemy z powrotem spaæ  Chichot

Czekam na Wasze spostrze¿enia.
Zapisane

Maja
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #1 : Grudzieñ 10, 2010, 22:02:57 »

Ksiazke Cesara zaczelam czytac, ale z braku czasu jeszcze jej nie skonczylam i nie doszlam do momentu, w ktorym pisze, o czym mowisz wiec moge sie odniesc tylko do Twoich slow

Wg mnie nie ma najmniejszego znaczenia, czy pies wychodzi pierwszy, drugi czy ostatni. Wazniejsze pewnie jest jak to robi, bo jesli pcha sie przez drzwi nie baczac na to, ze wlasnie Cie stratowal i nie reaguje na Twoje przywolanie, to na pewno cos jest nie tak.

Jesli pies, ktory sie zatrzymuje, by cos powachac jest dominujacy, to chyba wszystkie psy sa mega dominantami Moze chodzi raczej o takie psy, ktore wyprowadzaja wlasciciela na spacer i jak gdzies przystana, to nie moze on sie ruszyc dopoki pies nie przestanie wachac?

A jesli chodzi o wstawanie, to podziwiam - jesli nie musze, nie dalabym sie zwlec z lozka o tak barbarzynskiej porze

Z tego co piszesz Chanti jest baaardzo grzecznym szczeniaczkiem, wiec nie masz sie o co martwic
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Aga - Greta
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 504



WWW
« Odpowiedz #2 : Grudzieñ 11, 2010, 20:07:49 »

Zgadzam siê z Iwon± nie mo¿na przek³adaæ tego co pisze Cesar. Owszem uwa¿am ¿e jaka¶ dyscyplina musi byæ w stosunku do naszego psiaka ale bez przesady 
Greta czêsto ³aduje siê pierwsza do drzwi ale to dlatego ¿e jej pozwalam  Chichot lubi spacerki wiêc siê na nie spieszy, ale jak ma usi±¶æ i czekaæ to czeka Chichot czasem bardziej czeka czasem mniej
W±cha du¿o du¿o du¿o. Ona strasznie du¿o w±cha 
Z czym by³am konsekwentna to z budzeniem. Nie pozwala³am od szczeniaka wchodziæ do sypialni ( nie zamykam drzwi Greta le¿y na progu ale nie wchodzi) i budziæ. I to jest super. Wita siê z nami ale dopiero jak wstaniemy. Ale ma tez swoje inne fanaberie za uszkami 
Fajnie mieæ psa zawsze s³uchaj±cego poleceñ ( tak ja te psiaki o których pisze Cesar ) , ale ja kocham tê mega weso³±, skor± do zabawy i spontaniczn± naturê birdo³a. Te ma¶lane oczy. To w³a¶nie tym zachwyci³a mnie ta rasa i za to najbardziej na ¶wiecie kocham moja Gretusiê.
Z tego co piszesz o Chanti to bardzo grzeczna i m±dra psinka.
Z tym wstawaniem to Iwona ma racjê to strasznie barbarzyñska pora. My wstajemy o 7 i przyznam siê ¿e ciê¿ko nam siê wstaje Chichot
Zapisane

"Pies jest jedyn± istot± na tej ziemi, która kocha ciê bardziej ni¿ ty kochasz siebie"
www.beardedcollie.com.pl
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #3 : Grudzieñ 12, 2010, 09:20:20 »

Pora, o której wstajê zosta³a pierwotnie wymuszona przez pracê. W niektóre dni muszê byæ w niej o 6:00, wiêc i tak wstawa³am ko³o 5:00. Teraz, chc±c wyprowadziæ Chanti potrzebujê rano dodatkowych 20 minut. Chanti jest jeszcze szczeniakiem, a ja za punkt honoru postawi³am sobie - nie sikanie w domu, czego konsekwencj± s± w miarê jednakowe pory spacerów. Te wczesne godziny wynikaj±, wiêc tak naprawdê z mojej pracy.
Zapisane

Maja
Gochaa
Nowy u¿ytkownik
*
Offline

Wiadomo¶ci: 42


« Odpowiedz #4 : Grudzieñ 12, 2010, 10:25:03 »

Cesar twierdzi, ¿e je¿eli pies pierwszy wychodzi z domu, albo je¶li idzie pierwszy na spacerze, albo jak siê zatrzymuje podczas spaceru na obw±chiwanie, albo rano wstaje pierwszy i idzie budziæ cz³owieka, ¿eby z nim wyj¶æ, to pies rz±dzi cz³owiekiem.
Poza tym gdy pies wymusza podawanie jedzenia, skacz±c, szczekaj±c, podskakuj±c, gdy wita siê wskakuj±c na w³a¶ciciela, gdy ci±gnie na spacerze, to te¿ rz±dzi cz³owiekiem.


Wydaje mi siê, ¿e trzeba wzi±æ poprawkê na to, ¿e ksi±¿ka Cezara jest o psach, z którymi ju¿ s± jakie¶ problemy i na przyk³adach ludzi, którzy sobie nie radz±. Czyli trzeba psa "postawiæ do pionu", st±d prosta zasada: "cz³owiek idzie pierwszy". A my znaj±c nasze psy i maj±c z nimi ustawione stosunki mo¿emy sobie pozwoliæ na przepuszczanie w drzwiach czy budzenie. Ja mam do otworzenia dwie pary i czasami mi wygodniej przepu¶ciæ psy przodem, bo wtedy np. mogê spokojnie pozbieraæ torby z zakupami, które postawi³am, ¿eby wyci±gn±æ klucze z torebki i zamkn±æ drzwi za sob±. A czasami mam czas i nastrój na "ustawianie" i panny siedz± na ganku i czekaj±, a¿ otworzê drzwi i je zaproszê do domu.
Zapisane
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #5 : Grudzieñ 12, 2010, 18:18:29 »

zgadzam siê z poprzedniczkami. Beardie to nie jaki¶ super dominant, to pies szukaj±cy kontaktu z cz³owiekiem i trzeba trochê rozumu u¿yæ, i wtedy wiemy kto jest panem a kto nie. Wydaje mi siê, ¿e Chanti to naprawdê dobrze u³o¿one szczeniê :-)
Nie czyta³am jeszcze tej ksi±¿ki (jeszcze jej nie mam), ale trzeba mieæ ¶wiadomo¶æ, i z tego co wiem, i siê spodziewam, Cesar pisze o wielu psach, innych rasach, i nie wszystko o czym on pisze (i nie wszystko o czym pisze Janet Fennel "Zapomniany jêzyk psów"). Z regu³y dotyczy to bardziej "têpych" psów :-) i pewnikiem w³a¶cicieli :-) Jak kto chce absolutnie pos³usznego psa - niech kupi owczarka niemieckiego i do dobrej szko³y/dobrego szkoleniowca siê uda. Raz nauczony owczarek niemiecki prêdzej z pragnienia umrze ni¿ odejdzie napiæ siê z pobliskiej ka³u¿y, tego od Beardie nie oczekujcie  Nie mo¿na ka¿dej rasy i ka¿dego psa jedn± miark± mierzyæ, po to s± ró¿ne psy i rasy, nie tylko o wygl±d chodzi. Jestem jednak pewna, ¿e porusza wiele tematów, które w³a¶ciwie odczytane - pomog± w rozumieniu i Beardie.

a co do "barbarzyñskiej" godziny wstawania to... ja mam odmienne zdanie - to WY wszyscy wstajecie o "barbarzyñskich" godzinach - trac±c to co najpiêkniejsze, czyli ka¿dy poranek! 
dotyczy Beardie.

wstawanie o 5 czy 6 godzinie, przy szczeniêciu w wieku Chanti (6 mies) to czasami po prostu wymóg, który z czasem ka¿dy zmienia wg potrzeb. Ja nie zmieniam, bo lubiê wstawaæ rano, za to pó¼ne spacery wieczorne - nie dla mnie.

Zapisane

Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #6 : Grudzieñ 12, 2010, 18:48:00 »

Raz nauczony owczarek niemiecki prêdzej z pragnienia umrze ni¿ odejdzie napiæ siê z pobliskiej ka³u¿y, tego od Beardie nie oczekujcie 

O, nie zgadzam sie, dobrze wyszkolony beardie tez tego nie zrobi, poza tym nie da sie czegos psa nauczyc raz, trzeba mu przypominac od czasu do czasu, to czego sie juz nauczyl.

A Chanti to rzeczywiscie jeszcze maluszek, wiec trudno oczekiwac, ze wytrzymywala tak dlugo jak dorosle psy
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Marta
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 380



« Odpowiedz #7 : Grudzieñ 12, 2010, 19:27:52 »

Z tego,co piszesz wydaje mi siê, ¿e Chanti to naprawdê bardzo spokojna i grzeczna dziewczynka Mufin jest psem raczej szalonym, wszêdzie go pe³no. Ma swoje z³odziejskie napady- najbardziej lubi kra¶æ skarpetki, ta¶mê klej±c± i rêkawiczki Jak wracam do domu to jest dzika rado¶æ, nie jest tak jak piszesz, ¿e czeka grzecznie na kocyku Za to Mufin ³adnie siada i czeka a¿ mu postawiê miskê, na spacerach nie jest k³opotliwy i potrafi siê zrelaksowaæ chyba w ka¿dym miejscu- np. na wystawie, w poci±gu czy autobusie najczê¶ciej po prostu ¶pi My¶lê, ¿e on ma po prostu spory temperament, ale to jest w³a¶nie to co mi siê w nim ogromnie podoba, jego spontaniczno¶æ i wieczna rado¶æ jest urocza A co do wstawania, to u nas bywa z tym ró¿nie, raz Mufin budzi mnie po 6, a raz to ja jego muszê budziæ
Zapisane
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #8 : Grudzieñ 12, 2010, 19:38:26 »

Chanti tak¿e jest podkradaczk±. Uwielbia skarpetki oraz rêkawiczki, chocia¿ z braku powy¿szych, mo¿e byæ tak¿e pi¿ama Ale robi to rano, kiedy rozpiera j± energia i chce trochê rozruszaæ atmosferê Bo jest rzecz± jasn±, ¿e nastêpstwem podkradania jest gonitwa Nie traktujê tego jako zachowanie niegrzeczne, ona po prostu nas zaczepia, bo chce siê bawiæ Spoko
Zapisane

Maja
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1390



WWW
« Odpowiedz #9 : Grudzieñ 12, 2010, 21:21:20 »

Jak mówi szkoleniowiec Domu Etny - beardie to super rasa - jak wyszkolisz ekstra, a jak nie to te¿ generalnie bedzie fajnym psem i a przynajmniej ciê nie zje )).

A powa¿nie - metody dominacji sprawdzaj± siê wg mnie przy mocniejszych psychicznie rasach, beardie owszem moze byæ ³obuz, ale generalnie raczej ¿yjacy w dobrych uk³adach z otoczeniem. Nie mia³am nigdy potrzeby pokazywac beardetowi ostrzej gdzie jego miejsce, choæ wiem jak to jest i radzi³am sobie z bardzo silnym psychicznie i w³adczym dogiem "po przejsciach". Ale to nie droga do beardie.
Zapisane
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #10 : Grudzieñ 13, 2010, 07:51:56 »

....nie zgadzam sie, dobrze wyszkolony beardie tez tego nie zrobi....

no to ode¶lê do strony Brambledale, osoby, ktora "bawi" sie w Beardie od wielu lat i by³a naprawdê zapalonym szkoleniowcem (do dzis chyba jest). Z tego co wiem, Magosia Staniszewska t³umaczy³a na polski te artyku³y. A oto i link:
http://www.spanglefish.com/brambledalebeardedcollies/index.asp?pageid=100550
Zapisane

Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #11 : Grudzieñ 13, 2010, 08:38:00 »

Iwona, naprawdê s±dzisz, ¿e który¶ z Twoich psów umar³by z pragnienia, dlatego ¿e wyda³a¶ komendê, ¿e nie wolno piæ z ka³u¿y?
Mam nadziejê, ¿e nie
Wygl±daj± mi na nieco rozs±dniejsze, a i Ty te¿ nie wygl±dasz na TYRANA!
Zapisane

Maja
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #12 : Grudzieñ 13, 2010, 08:53:12 »

Nie chodzi o to, zeby psy usychaly z pragnienia, tylko o fakt, ze mozna je tego nauczyc. Spotkalam sie z przypadkiem, kiedy beardie nie zalatwil sie w domu, bo byl nauczony, ze pod zadnym pozorem nie wolno, a koleje losu tak sie potoczyly, ze wlasciciel nie mogl go wyprowadzic przez ponad dobe. Chodzi mi o sam fakt, zeby nie traktowac beardie z przymruzeniem oka: "a, bo to jest beardie, to on nigdy nie bêdzie s³ucha³ w 100%".
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Maja
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 148



« Odpowiedz #13 : Grudzieñ 13, 2010, 09:03:55 »

Chodzi mi o sam fakt, zeby nie traktowac beardie z przymruzeniem oka: "a, bo to jest beardie, to on nigdy nie bêdzie s³ucha³ w 100%".
Z tym siê zgadzam w pe³ni. Niezale¿nie od rasy pies powinien byæ tak wychowany, aby s³uchaæ swojego przewodnika.
Ca³y czas nad ty pracujemy z Chanti Co z tego wyniknie - zobaczymy. Wodê z ka³u¿y póki co pije, o ile nie jest zamarzniêta
Zapisane

Maja
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #14 : Grudzieñ 13, 2010, 09:44:18 »

... Chodzi mi o sam fakt, zeby nie traktowac beardie z przymruzeniem oka: "a, bo to jest beardie, to on nigdy nie bêdzie s³ucha³ w 100%".

Tak - tu oczywi¶cie Iwonko masz racjê, uczyæ trzeba, bez tego i Beardie mo¿e staæ siê problemem.
Zapisane

Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

k-l madagaskar muzycznekoloseum catziee mundonovelas