Forum Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Oficjalna strona Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, og³oszenia, szczeniêta, wystawy.
 
Strony: [1] 2 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: przekopany ogródek  (Przeczytany 7132 razy)
Mavi
Go¶æ
U¿ytkownik
**
Offline

Wiadomo¶ci: 57


« : Listopad 17, 2010, 17:12:27 »

Ratunku! Czy macie jakie¶ sposoby na zniechêcenie psa do kopania dziur w ogródku?  Co? Skipper wyj±tkowo upodoba³ sobie to zajêcie, a na dodatek najczê¶ciej robi to tu¿ przed domem, choæ nie tylko... Nie pomog³y zachêty do kopania w innym miejscu (chowanie smako³yków). Widaæ tam jest za daleko. Nie wiem czy robi to z nudów, czy te¿ taka jego ciekawska natura Przy tak ³adnej pogodzie jak± mieli¶my dotychczas spêdza³ sporo czasu w³a¶nie na ogródku, a my nie zawsze towarzyszyli¶my mu, dlatego tak trudno by³o go przy³apaæ na "gor±cym uczynku". Przebola³am juz widok ¶ladów jego ciê¿kiej pracy, ale potem to ja mam pracê przy myciu jego czarnych ³apek, a poza tym  nie chcia³abym, ¿eby to zajêcie wesz³o mu w nawyk.
Zapisane
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #1 : Listopad 17, 2010, 20:28:21 »

wiêcej zajêæ i spacerów, zajêæ umys³owych i temu podobne. On siê nudzi... ale... ale jesli mu siê to naprawdê spodoba³o, trudno bêdzie oduczyæ, i za ka¿dym razem, kiedy sam zostanie w ogrodzie... bêdzie zajmowa³ siê sob± i ogrodem po swojemu  Chichot
Zapisane

Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #2 : Listopad 18, 2010, 08:08:16 »

Obawiam siê, ¿e robi to rzeczywi¶cie z nudów - psu trudno znale¼æ sobie samemu zajêcie w ogródku. A pewnie tez i to lubi (lub polubil, gdy zasmakowal ). Tak jak pisa³a Gosia, trzeba go zmêczyæ fizycznie i psychicznie, ¿eby gdy zostanie sam, po prostu odpoczywa³. Czasami te¿, dla psów które lubi± kopaæ, wydziela siê miejsce w ogrodzie, w którym mo¿e kopaæ do woli, tzw. kopodrom. Na razie to u Was nie wysz³o, ale mo¿na jeszcze raz spróbowaæ. Psy najchêtniej kopi± w ¶wie¿o przekopanej ziemi, a smako³yki (mog± byæ to ró¿nego rodzaju ¶mierdziele, jak np. ¿wacze wo³owe) najlepiej zakopaæ, gdy pies nie widzi. Mo¿na jeszcze w miejscu, które chcecie mu obrzydziæ (czyli przed domem) spróbowaæ zakopaæ jego w³asne odchody. No ale to nie rozwi±¿e problemu czarnych z ziemi ³ap, bo Skiper bedzie nadal kopal, tylko w dozwolonym miejscu Mo¿e sie okazac, ze przezyje bez kopania, ale poza wcze¶niejszym zmêczeniem, musicie mu w ogrodzie zostawiaæ jakie¶ gryzaki. Swietnie sprawdza siê te¿ kong (mo¿na kupiæ w zoologicznym), który wype³nia siê ró¿nymi smako³ykami (mo¿na nawpychac tam pasztetu) - pies musi sie troche nameczyc, zeby wyciagnac z niego jedzenie i ma zajecie.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Aga - Greta
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 504



WWW
« Odpowiedz #3 : Listopad 18, 2010, 19:14:50 »

W swojej ksi±¿ce Cezar Milan stwierdza, ¿e pies musi mieæ ( zarówno Gosia jak i Iwona to potwierdzaj± ) du¿o spacerów i zmêczenia fizycznego i psychicznego i co podkre¶la wyprowadzania nie tylko do ogrodu ale co wa¿ne poza teren posesji.

Moja ukochana dziewczynka pewnego dnia, przypuszczam ¿e w³a¶nie z nudów, postanowi³a troszkê podrasowaæ nasze meble podczas naszej nieobecno¶ci  Chichot Chichot Chichot Chichot I w³a¶nie upatrzy³a sobie tylko sto³ki w kuchni. I postanowi³am j± trochê zmêczyæ i codziennie rano przed naszym pój¶ciem do pracy troszkê siê porusza ( tak oko³o 30 minut) i po tym spacerze dostanie michê do zjedzenia to przyznam ¿e zanim wyjdê z domu to pies jest wybiegany, pojedzony i padniêty. Pó¼niej jaki¶ gryzak przek±si i sto³ki mog± czasem odetchn±æ. Chichot Chichot Chichot Chichot Chichot
Zapisane

"Pies jest jedyn± istot± na tej ziemi, która kocha ciê bardziej ni¿ ty kochasz siebie"
www.beardedcollie.com.pl
Mavi
Go¶æ
U¿ytkownik
**
Offline

Wiadomo¶ci: 57


« Odpowiedz #4 : Listopad 19, 2010, 00:00:00 »

Mam wra¿enie, ¿e Skipper nie zawsze bawi siê w ogrodnika z nudów. Zdarza siê, ¿e w³a¶nie po spacerze, na którym jest i wysi³ek fizyczny i psychiczny (w±chanie, szukanie, poznawanie nowych zapachów), kiedy zostanie jeszcze trochê sam w ogrodzie, zostawia po sobie ¶lady. A mo¿e obra¿a siê, ¿e zosta³ sam i powinnam go zabieraæ od razu do domu? Faktem jest, ¿e energiê ma niespo¿yt± i trudno go zmêczyæ. Spróbujemy jeszcze z chowaniem smako³yków w ogródku. Kong ¶wietnie siê sprawdza w domu. Podpowiedziano nam jeszcze jedn± metodê: smaczki chowa siê do rolki po papierze toaletowym i zagina siê rogi. Kidy piesek zje ju¿ wszystko, na "deser" mo¿e jeszcze sobie poszarpaæ opakowanie 
Zapisane
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #5 : Listopad 19, 2010, 05:16:05 »

Mam wra¿enie, ¿e Skipper nie zawsze bawi siê w ogrodnika z nudów. Zdarza siê, ¿e w³a¶nie po spacerze, na którym jest i wysi³ek fizyczny i psychiczny (w±chanie, szukanie, poznawanie nowych zapachów)
w±chanie to nie bardzo wysi³ek fizyczny  Chichot przynie¶, zostañ, podaj, i wiele innych poleceñ do wykonywania, praca z psem, rozmowa z nim, wspó³dzia³anie - to jest co innego.

Spokojny spacer zostawmy psy starszemu, on da rade ale m³odziak.... a poza tym, z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e jak polubi³, to jedynym rozwi±zaniem jest... nie wypuszczaæ go do ogrodu, i na spacery chodziæ poza teren ogrodu, a potem do domu i nauczyæ, ¿e na spacerze jest zabawa, æwiczenie, a po spacerku, odpoczynek. Po jakim¶ czasie, miesi±c, dwa.. trzy (nie wiem) mo¿e zapomni, a nauka innego zachowania, inny rytua³ jak wejdzie mu w krew, bêdzie inaczej. Beardiue lubi± rytua³y i regu³y.
Zapisane

Alma
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 388



WWW
« Odpowiedz #6 : Listopad 19, 2010, 08:28:23 »

Wiem z do¶wiadczenia ¿e nie tylko beardie przekopuj± ogródek, dlatego przyznam szczerze,  ¿e decyduj±c siê na psa zrezygnowa³am z zadbanego i piêknego ogrodu Chichot. Ogród wygl±da jak pole po bitwie, ale jakie psy s± szczê¶liwe
Zapisane

Pozdrawiam
Anna
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #7 : Listopad 19, 2010, 09:20:49 »

 moje dziewczynki kopi± tylko w okre¶lonych momentach takich jak cieczka czy zbli¿aj±cy siê termin porodu, odchów m³odych - poza tym, generalnie nie kopi± za du¿o, choæ w ogrodzie spêdzaj± sporo czasu. Fakt - jest ich kilka,wiêc nudziæ im siê trudniej 

Greg - nie kopie wcale  Chichot pilnuje stada 
Zapisane

Mavi
Go¶æ
U¿ytkownik
**
Offline

Wiadomo¶ci: 57


« Odpowiedz #8 : Listopad 19, 2010, 10:29:42 »

Pisz±c o w±chaniu i poznawaniu nowych zapachów mia³am na my¶li raczej wysi³ek psychiczny. Tak przynajmniej szkolono nas w Pastelu, gdzie twierdzili, ¿e czasami bardziej efektywny mo¿e byæ spacer z wiêksz± ilo¶ci± bod¼ców ni¿ zwyk³e szaleñstwo, która psa tylko "nakrêca" do dalszych wyg³upów. Ale mo¿e rzeczywi¶cie szczeniaki rz±dz± siê swoimi prawami? Na pewno trochê zmienimy taktykê i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #9 : Listopad 19, 2010, 10:52:06 »

To prawda, że zwykłe szaleństwo psa raczej nakręca, ale wydaje mi się, że samo wąchanie na spacerze nie zmęczy psychicznie psa - w sensie, że pies idzie i sobie wącha to krzaczek, to trawkę. Co innego wspólna i zaplanowana zabawa w tropienie, tu polecam artykuły: http://pies.onet.pl/46756,13,17,od_czego_mamy_psa,artykul.html i http://pies.onet.pl/47312,13,17,bezkrwawe_polowanie_z_psem,artykul.html. Ale taka samodzielna eksploracja tez psu jest potrzebna, więc trzeba i na to mu pozwolić Warto jeszcze podczas spaceru pobawić się w naukę - chociażby siad, waruj itp. Chodzi o to, żeby spacery nie wyglądały tak, że pies biega i zajmuje się sobą, tylko, żeby trochę "popracował" - nie tylko pozwalamy mu realizować swoje potrzeby, ale i wzmacniamy w ten sposob wiez miedzy nami A Marta może pewnie potwierdzić, że wizyta w psim przedszkolu jest dla Mufinka i Winiego baaardzo męcząca
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #10 : Listopad 19, 2010, 10:54:54 »

Pisz±c o w±chaniu i poznawaniu nowych zapachów mia³am na my¶li raczej wysi³ek psychiczny. Tak przynajmniej szkolono nas w Pastelu
chyba mówili o tropowcach, lub innych, pracuj±cych psach ras my¶liwskich.
Pastel zapomnia³ chyba, ¿e rasy by³y tworzone lub te¿ zachowywane do okre¶lonych celów. Bearded Collie to pasterz. nie my¶liwy   i potrzebuje innych bod¼ców  , pracowaæ z cz³owiekiem, wykonywaæ polecenia przewodnika-cz³owieka, wspó³pracowaæ z nim, tworzyæ zgran± parê/zespó³.
Zapisane

Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1467



WWW
« Odpowiedz #11 : Listopad 19, 2010, 10:59:10 »

Bearded Collie to pasterz. nie my¶liwy   i potrzebuje innych bod¼ców  , pracowaæ z cz³owiekiem, wykonywaæ polecenia przewodnika-cz³owieka, wspó³pracowaæ z nim, tworzyæ zgran± parê/zespó³.
To prawda, ale w w±chanie te¿ bawiæ siê mo¿e
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Marta
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 380



« Odpowiedz #12 : Listopad 19, 2010, 11:51:01 »

To prawda, Mufin po ka¿dych zajêciach w psim przedszkolu ¶pi przez kilka godzin, a nawet jak siê obudzi to do koñca dnia jest ju¿ spokojny Ja te¿ zauwa¿y³am, ¿e Mufina bardziej mêczy nawet krótszy spacer,ale w nowym miejscu ni¿ d³u¿szy w tym,co zawsze. Oczywi¶cie bardzo mêcz± zabawy z innymi psami,ale nie zawsze ma siê tak± mo¿liwo¶æ. Po naszym ostatnim beardecim spacerze Mufin pad³ na kilka godzin Fajne s± te¿ zabawki na inteligencjê,Ekler ma tak±-http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/interaktywne/na_inteligencje/70115 , ostatnio z Mufinem próbowali¶my i rozgryz³ w minutê o co chodzi A co do Konga- macie jakie¶ pomys³y co ZDROWEGO mo¿na do niego w³o¿yæ? Ja na razie wsadzam tam tylko jogurt naturalny i psi± karmê. Czêsto te¿ ukrywam Mufinkowi w ró¿nych miejscach w pokoju kulki karmy albo zawijam je w kocyk tak, ¿e musi siê trochê pomêczyæ by je wydobyæ. Mo¿na te¿ z³o¿yæ kilka plastikowych kubków i pomiêdzy nie w³o¿yæ smako³yki. Takie w±chanie i zdobywanie smako³yków go mêczy.  
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2010, 11:55:34 wys³ane przez Marta » Zapisane
Tyta
Go¶æ
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 253


« Odpowiedz #13 : Listopad 19, 2010, 20:02:25 »

U mnie Dizel przesadzi³ dwie palmy daktylowe na tarasie, i wykopa³ kilka do³ków w wieku -tak do roku, ale wystarczy³o '' nie wolno !!! i bardzo d³ugie spacery. Pomog³o i dzia³ka wygl±da ca³kiem nie¼le. 
Zapisane
Gochaa
Nowy u¿ytkownik
*
Offline

Wiadomo¶ci: 42


« Odpowiedz #14 : Listopad 21, 2010, 09:56:53 »

Mirka kopa³a na potêgê - pomog³o to, o czym pisa³a Iwona, czyli zakopywanie odchodów (acz czasami dawa³o to tylko ten efekt, ¿e nie kopa³a w poprzednim miejscu, a ciê¿ko tak sobie ca³y ogród zaminowaæ) i mêczenie jej spacerami i zmuszaniem do my¶lenia (aportowanie, sztuczki).

Do Konga mo¿na w³o¿yæ zwyk³e zmielone miêso (albo kupiæ ich specjaln± pastê, je¿eli kto¶ ma za du¿o pieniedzy ) - i tylko trzeba pilnowaæ, ¿eby bardzo dok³adnie go myæ, ¿eby resztki nie zaczê³y ¿yæ w³asnym ¿yciem.
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

cinemak fenixlife muzycznekoloseum watahashiraberu mundonovelas