Dagmara

[Dagmara]

Mniej nie, ale inaczej wymagaÌ. I dopasowaÌ do rozwoju i temperamentu psa - Lily jest pracuœ np. i nauczy³a siê wszystkiego wczeœnie i w lot, mimo ze nie chodzi³a na ¿adne szkolenia - a np. Obedience O zrobi³a od rêki, podobnie Greg np. Rafi za to potrzebowa³ czasu, w przedszkolu psim nie chcia³ prawie wcale wspó³pracowaÌ, tym bardziej, ze przysmaki mia³ w nosie, zabawki równie¿. W koùcu nauczy³am siê, ze dla niego najwaŸniejsza jest aprobata i od tego czasu wspó³praca u³o¿yla nam siê bdb, ale dopiero jak mia³ ponad 1,5 roku. Ale nigdy nie jest i nie bêdzie tak szybki np. jak Lily i Deep, dla których robota to jest to, co kochaj¹ najbardziej. Daisy zaœ jest tak pomiêdzy Rafim a Lil¹ - cztery birdo³y, cztery ró¿ne, choc przecie¿ nawet spokrewnione. W pierwszy miocie mielismy psa zaœ, który szkoli³ siê jak owczarek niemiecki, doœÌ tak ostro w stylku, i maj¹c 10 miesiêcy mia³ w ma³ym palcu ca³e PT - taki maly twardziel by³.

[MaÂłgorzata]

Nikt z nas nie zna Beardie lepiej niz Gosia.

Iwonko... nie przesadzaj, masz beardie od bardzo dawna... nie jestem wszechznajaca ani wszech wiedzÂąca...

piszÂąc posta, miaÂłam na myÂśli zachowanie psĂłw, i ich gotowoœÌ do spokojnego, powaÂżnego podchodzenia do tematu wykonania poleceĂą. Nie pisaÂłam, Âżeby nie wymagaĂŚ ani nie ĂŚwiczyĂŚ, ale... policz ile Panda ma miesiĂŞcy? ... lat to jeszcze nie ma 

Tak, ĂŚwiczyĂŚ, tak, wymagaĂŚ... ale na miarĂŞ moÂżliwoÂści psa, tak, aby efektem byÂło to o czym ja piszĂŞ i Ty Iwonko - pies robi co chcemy bo... cieszy go nasza aprobata i chce coÂś z nami robiĂŚ.

Bounty byÂła jeszcze szczeniakiem, nie uczonym niczego i... pierwszy egzamin obedience zdaÂła na ponad 90 pkt!!!! dlaczego? ano dlatego, Âże chciaÂła zrobiĂŚ to o co ja ja prosiÂłam, ot, po prostu...

wiem, to tylko posty, nie wszystko moÂżna w nich przekazac, zawsze bedzie jakiÂś margines niezrozumienia do koĂąca tematu czy intencji, ale... cieszĂŞ siĂŞ, Âże Dorka dopytuje, docieka, i przede wszystkim chce z psem pracowaĂŚ - to siĂŞ niezmiernie liczy .. to dobra droga.

KaÂżda nasza uwaga, kaÂżde zdanie, nawet jeÂśli sprzeczne z innymi siĂŞ tu liczy. Dorka wybierze to, co dotrze do niej i bĂŞdzie najbardziej pasowaÂło do sytuacji 

Powodzenia Dorka, uÂściski dla Pandy 

[DorkaWD]

Wczoraj wrĂłciÂłam z zajĂŞĂŚ zadowolona jak... marcowy krĂłlik z randki 
Pada³ deszcz, by³y¶my przemoczone ale... obie SZCZʦLIWE!
Ale moÂże od poczÂątku 

Na zajêcia jechaliœmy w jednym (du¿ym) samochodzie z uroczym Bernaùczykiem - Boryskiem, szkolny kumpel (w zasadzie to szkolna mi³oœÌ) Pandy. Zero stresu czy objawów choroby lokomocyjnej. Tym razem Panda nie dosta³a ¿adnych prochów (aviomarin), nie wymiotowa³a, nie panikowa³a i... nie musia³a dochodziÌ do siebie. Po prostu po wyjœciu z samochodu by³a normalna - samo to du¿o da³o (myœlê).
PoczÂątek zajĂŞĂŚ - Pandzisz kombinuje - O.K. ja wiem, Âże mam najlepsze smaczki na placu szkoleniowym i nic i nikt nie przebije mojej suszonej wÂątrĂłbki  (przepis znaleziony na dogo)
Smaczek pod nos i... dzieje siĂŞ 

By³o pytanie czy Panda, nie potrafi wykonaÌ komendy bez przekupstwa. Owszem potrafi i bardzo ³adnie pracuje na komendy optyczne a nawet ustne (siadanie). Smaczki ATRAKCYJNE s¹ potrzebne do naprowadzania przy nowych Ìwiczeniach - dwa, trzy naprowadzenia ze smaczkiem i klikerem a potem same gesty, kliker, nagroda. Jeszcze póŸniej minimalizacja gestu, klik, nagroda a potem dochodzi komenda g³osowa, klik, nagroda. PóŸniej nagrodê daje siê losowo, by psiak nigdy nie wiedzia³ za którym razem zostanie nagrodzony i zawsze wykonywa³ polecenie. Pochwa³a ustna - stosujemy z powodzeniem. Panda ju¿ wie, ¿e has³o "dobry piesek, "dobra dziewczyna" to coœ co przynosi korzyœci (czasem smaczek, czasem pieszczota). Natomiast by pochwa³a s³owna "dobry piesek" by³a pochwa³¹ to te¿ trzeba psa nauczyÌ. Samo s³owo nie nios¹ce za sob¹ doœwiadczenia dla ¿adnego psa NIC nie znaczy.

WymagaĂŚ, nie wymagaĂŚ? Oto jest pytanie 
Jestem zdania, Âże wymagaĂŚ TRZEBA zawsze i od kaÂżdego psa, niezaleÂżnie czy to maleĂąki ozdobny piesek, duÂży i silny, czy szary kundelek ze schroniska. No chyba, Âże komuÂś wystarcza samo to, Âże jest pies... Tak byÂło w wypadku mojej wczeÂśniejszej psicy - ona tylko miaÂła byĂŚ. Zapewne byÂłaby szczĂŞÂśliwa gdyby miaÂła okazjĂŞ siĂŞ wykazaĂŚ - nie daÂłam jej takiej szansy.

Bearded Collie rozwija siê powili... hmmm... to mój pierwszy pies tej rasy, wiêc nie wiem czy tak jest. ByÌ mo¿e to prawda() Ale! Bearded to pies pracuj¹cy i to w dodatku w trudnych warunkach - pies który wypasa³ owce w szkockich górach. Nie s¹dzê by jakikolwiek góral trzyma³ w domu przez trzy lata darmozjada w oczekiwaniu na jego doros³oœÌ i gotowoœÌ do pracy. Owszem moja Panda ma daleko, daleko przodków którzy musieli ciê¿ko pracowaÌ, teraz Bearded ma byÌ piêkny, zadbany i dobrze prezentowaÌ siê na ringu wystawowym - i to jest O.K. (do pewnego stopnia, dla mnie). To, ¿e ona jest urocza, ma ujmuj¹ce spojrzenie wcale nie zwalnia j¹ z tego, ¿e ma byÌ M¥DRA i POS£USZNA. ByÌ mo¿e nie bêdzie idealnie aportowaÌ tak jak Labek, ALE ma to potrafiÌ w stopniu co najmniej zadowalaj¹cym. Jest m³oda - O.K. Nikt nie zmusza jej do pracy ponad jej si³y. Obie pracujemy/uczymy siê tak jak nam (a w zasadzie mnie) czas pozwala (mam ma³e dziecko, wiec wierzcie mi mam co robiÌ).

Teoria dominacji... Szczerze mówi¹c nie znam ich. Owszem coœ gdzieœ przez przypadek czyta³am i nie odebra³am ich pozytywnie, zgodnie ze mn¹ sam¹. Nie jestem psem, nie muszê zachowywaÌ siê jak pies. Ksi¹¿kê "zapomniany jêzyk psów" mam, ludzie z Pastela mi po¿yczyli. Przeczytam z ciekawoœci. Prawdopodobnie nigdy z informacji w niej zawartych nie skorzystam - KLIKER i nagrody mnie zadowalaj¹. Na zachêtê i nagrodê da siê pracowaÌ,nawet z m³odym, rozpraszaj¹cym siê szczeniakiem, kwestia tylko atrakcyjnoœci. Suszona w¹tróbka jest na tyle atrakcyjna nawet dla takiego zami³owanego obserwatora otoczenia jakim jest Panda. Wierzê, ¿e z czasem moje ciche chrz¹kniêcie bêdzie w stanie rywalizowaÌ z zapachami w trawie,liœciem poruszaj¹cym siê na wietrze, czy dzieÌmi biegaj¹cymi radoœnie w oddali... ALE, najpierw muszê j¹ nauczyÌ, ¿e moje ciche chrz¹kniêcie niesie ze sob¹ obietnicê czegoœ fajnego. Chcê mieÌ psa pewnego siebie i swojej pozycji w moim domu, odwa¿nego i przyjacielskiego PARTNERA - nie podw³adnego. Wierzê, ¿e metody zalecane przez J. Fennel w okreœlonych sytuacjach i przez wybrane osoby mog¹ i zapewne s¹ skuteczne, ale ("ale" to ostatnio moje ulubione s³owo ) nie s¹ one dla ka¿dego - wiele z³a te¿ potrafi¹ wyrz¹dziÌ. Kolczatka te¿ mo¿e byÌ dobr¹ pomoc¹ szkoleniow¹, ale tylko stosowana w okreœlonych sytuacjach i tylko przez osoby które wiedz¹ jak tego u¿ywaÌ. Moim zdaniem KLIKER i NAGRODY s¹ wystarczaj¹c¹ motywacj¹ do nauki dla normalnego, zwyczajnego psiaka jakim jest Panda.

Poszukiwania atrakcyjnej nagrody...
Bêdê je prowadziæ dalej i NAGRADZAÆ nimi. Ochhh... nie karmiæ - do tego s³u¿y sucha karma, która z trudem bo z trudem ale wróci³a w ³aski. Pewnie nie raz jeszcze Panda spróbuje sprawdziæ co i na ile mo¿e... tylko, ¿e teraz ju¿ bêdê czujniejsza i m±drzejsza o te ostatnie do¶wiadczenia które mi zafundowa³a.

A teraz idĂŞ przekonaĂŚ psa, Âże warto teÂż czwarty raz przejœÌ miĂŞdzy moimi nogami (slalom) bo to jej siĂŞ opÂłaca  Niech dziewczyna rozkocha siĂŞ w suszonej wÂątrĂłbce i nauce 

[MaÂłgorzata]

Wczoraj wrĂłciÂłam z zajĂŞĂŚ zadowolona jak... marcowy krĂłlik z randki 
Pada³ deszcz, by³y¶my przemoczone ale... obie SZCZʦLIWE!

i o to chodzi 

PoczÂątek zajĂŞĂŚ - Pandzisz kombinuje - O.K. ja wiem, Âże mam najlepsze smaczki na placu szkoleniowym i nic i nikt nie przebije mojej suszonej wÂątrĂłbki  (przepis znaleziony na dogo)
Smaczek pod nos i... dzieje siĂŞ 

przekonanie o tym, to baaardzo waÂżne  jesli nie najwaÂżniejsze

WymagaĂŚ, nie wymagaĂŚ? Oto jest pytanie 

a kto twierdziÂł Âże nie wymagaĂŚ? 

Bearded Collie rozwija siê powili... hmmm... to mój pierwszy pies tej rasy, wiêc nie wiem czy tak jest. ByÌ mo¿e to prawda() Ale! Bearded to pies pracuj¹cy i to w dodatku w trudnych warunkach - pies który wypasa³ owce w szkockich górach. Nie s¹dzê by jakikolwiek góral trzyma³ w domu przez trzy lata darmozjada w oczekiwaniu na jego doros³oœÌ i gotowoœÌ do pracy.

wbrew pozorom, tam majÂą cierpliwoœÌ, a mÂłode uczÂą siĂŞ od starszych, wÂłaÂściwie nie widaĂŚ tam szkolenia... to dzieje siĂŞ ot, tak, po prostu... mÂłody na tyle na ile ma siÂł i ochoty (a to ma), naÂśladuje starsze psy, i... z czasem staje siĂŞ mÂądry. One w naturze sÂą grupÂą, i w grupie pracujÂą i siĂŞ uczÂą, i nikt nie twierdzi, Âże trzeba czekaĂŚ 3 lata  , ale pó³roczny pies, na pewno nie jest jeszcze zupeÂłnie gotowy i dokonaÂły 

Teoria dominacji... Szczerze mĂłwiÂąc nie znam ich. Owszem coÂś gdzieÂś przez przypadek czytaÂłam i nie odebraÂłam ich pozytywnie, zgodnie ze mnÂą samÂą. Nie jestem psem, nie muszĂŞ zachowywaĂŚ siĂŞ jak pies.

nie musisz. Nikt tego nie oczekuje. ale chyba ogó³owi znane jest powiedzenie "jĂŞzyk wroga dobrze {jest) znaĂŚ". Moim zdaniem, im lepiej rozumiem jĂŞzyk psa, ktĂłrym on siĂŞ posÂługuje, tym skuteczniej mogĂŞ siĂŞ z nim dogadaĂŚ, a przecieÂż w szkoleniu wÂłaÂśnie o to chodzi by siĂŞ dogadaĂŚ z psem... przynajmniej tak mi siĂŞ wydaje, ale moÂże jestem w b³êdzie  .

najpierw muszĂŞ jÂą nauczyĂŚ, Âże moje ciche chrzÂąkniĂŞcie niesie ze sobÂą obietnicĂŞ czegoÂś fajnego. ChcĂŞ mieĂŚ psa pewnego siebie i swojej pozycji w moim domu, odwaÂżnego i przyjacielskiego PARTNERA - nie podwÂładnego.

niestety, w tym momencie ma nieodparte wraÂżenie Âże opisaÂłaÂś... owczarka niemieckiego a nie Bearded Collie... 

metody zalecane przez J. Fennel w okreÂślonych sytuacjach i przez wybrane osoby mogÂą i zapewne sÂą skuteczne, ale ("ale" to ostatnio moje ulubione sÂłowo ) nie sÂą one dla kaÂżdego - wiele zÂła teÂż potrafiÂą wyrzÂądziĂŚ.

metody tej pani i Monego Robertsa (by³ inspiratorem Jannet, pracowa³ z koùmi, czêsto bardzo trudnymi, skrzywdzonymi przez ludzi i ich z³e metody) s¹ dla tych co przede wszystkim chc¹ zrozumieÌ zwierzê, widzieÌ je a nie tylko na nie patrzeÌ (to wielka ró¿nica). Nie darmo, osoby te maj¹ na swoim koncie tak wiele osi¹gniêÌ i uznania.
S¹ tacy, co wkuwaj¹ wiedzê i piêknie zdaj¹ egzaminy, póŸniej, w ¿yciu jednak maj¹ problemy z wykorzystaniem tej wkutej wiedzy. Ja jestem osob¹, która za wszelk¹ cenê chce najpierw zrozumieÌ, potem wiedza "sama wchodzi" i ju¿ mi nie wypada... Jest pewnie jeszcze wiele innych odmian osobowoœci... st¹d jednemu pasuje ksi¹¿ka "Zapomniany jêzyk psów" a innym nie.
Piszesz, ¿e rady zawarte w tej ksi¹¿ce mog¹ uczyniÌ wiele z³a, a ja twierdzê, ¿e metody wymuszonego pos³uszeùstwa (komenda/has³o - wykonanie polecenia), o wiele czêœciej czyni¹ z³o

KLIKER i NAGRODY sÂą wystarczajÂącÂą motywacjÂą do nauki dla normalnego, zwyczajnego psiaka jakim jest Panda.

technika czyni mistrza, powodzenia

Poszukiwania atrakcyjnej nagrody...Bêdê je prowadziæ dalej i NAGRADZAÆ nimi. .....Pewnie nie raz jeszcze Panda spróbuje sprawdziæ co i na ile mo¿e... tylko, ¿e teraz ju¿ bêdê czujniejsza i m±drzejsza o te ostatnie do¶wiadczenia które mi zafundowa³a.

i na koniec proœba, bo skoro akurat Ty zaczê³aœ ten temat i jesteœ tak bardzo wytrwa³a w poszukiwaniach - to podawaj co jakiœ czas, przepisy/pomys³y, nie jeden goœÌ tego forum bêdzie podobny w naturze do Ciebie i znajdzie tu skrzyniê z super pomys³ami. Z góry dziêki.

[DorkaWD]

niestety, w tym momencie ma nieodparte wraÂżenie Âże opisaÂłaÂś... owczarka niemieckiego a nie Bearded Collie... 

Dlaczego? Panda jest odwaÂżna (nie w sensie psa obronnego ), ciekawa Âświata, przyjacielsko nastawiona do wszystkich i wszystkiego, otwarta. Nie chowa siĂŞ po kÂątach, lubi byĂŚ w centrum, wie, Âże jest wspaniaÂła (i potrafi to wykorzystaĂŚ  ) Ona jest niczym diament... maÂły szlif i bĂŞdzie BRYLANTEM 

Co do smaczkĂłw sklepowych. WyprĂłbowaÂłam juÂż chyba wszystkie ogĂłlnodostĂŞpne psie nagrody i kicha. Tak szczerze, to ja teÂż bym tego nie jadÂła. Mamy zamĂłwione u Kasi ciasteczka z eukanuby, sprawdzimy
Suszona wÂątrĂłbka zdaÂła egzamin! Nie tylko Panda byÂła nimi zachwycona ale teÂż inne  Burki ze szkolenia. Z. MrzewiĂąska poleciÂła na dogo domowe psie ciasteczka, przepisy znalazÂłam, ale nie miaÂłam czasu wyprĂłbowaĂŚ. SuszonÂą wÂątrĂłbkĂŞ Âłatwo przygotowaĂŚ i jest bardzo wygodna (nie Âśmierdzi, nie brudzi).
KupiÂłam 1/2kg wÂątrĂłbki wieprzowej (lepsza/Âłatwiejsza do przygotowania powinna byĂŚ drobiowa)
PokroiÂłam na kosteczki o Âśredniej wielkoÂści 1cm i wyÂłoÂżyÂłam na brytfannie do pieczenia ciasta. Taka siekana wÂątrĂłbka staÂła ciut ponad dwa dni w kuchni dziadkĂłw (dziadkowie uÂżywajÂą pieca wĂŞgielnego do gotowania) gdzie jest ciepÂło i przewiewnie. Dwa razy dziennie przemieszaÂłam by rĂłwnolegle obsychaÂła (zupeÂłnie jak domowy makaron) i gotowe 
Z tej iloÂści - 1/2kg nie wyszÂła mi nawet poÂłowa saszetki szkoleniowej (czyli miarki do karmy). WÂątrĂłbka jest doœÌ wodnista, wiĂŞc po obeschniĂŞciu/odparowaniu nie ma wiele, ale to co jest, jest bezcenne  WymieszaÂłam to pó³ na pó³ z suchÂą karmÂą i do domu przywiozÂłam wiĂŞkszÂą poÂłowĂŞ (zostaÂło na nastĂŞpny raz a nawet na dwa)
Nic mi nie zaÂśmierdÂło, nie zgniÂło, muchy teÂż jaj nie zniosÂły (bo przykryÂłam wÂątrĂłbkĂŞ siateczkÂą). Teraz ta wÂątrĂłbka jest w papierowej torebce w lodĂłwce i wedÂług zeznaĂą ludzi z dogo moÂże tam dÂłuuugo leÂżeĂŚ i nic jej nie bĂŞdzie 
Panda poleca