Forum Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Oficjalna strona Grupy Mi³o¶ników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, og³oszenia, szczeniêta, wystawy.
 
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wszystko o smyczach, obro¿ach i szelkach  (Przeczytany 26563 razy)
AgataW-B
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 369



« Odpowiedz #15 : Luty 23, 2009, 20:32:06 »

my te¿ kiedy¶ mieli¶my szelki ale za porad± Anety [i po w³asnych obserwacjach] zrezygnowali¶my z nich jak m³ody mia³ 9 miesiêcy. strasznie kud³aci³y futerko pod paszkami... robi³y siê takie ko³tuny ¿e kosmos 

co do ci±gniêcia na smyczy to stwierdzam, ¿e albo ja jestem odporna na wiedzê albo m³ody. pewnie ja... ga³gan ci±gnie a¿ mi³o....  hyhy ale tylko w drodze NA spacer, spowrotem [jak ju¿ jest wysikany i wykupkany] jest lepiej w sumie nie ma siê co dziwiæ, nie? 
Szpinio potrafi siê rozpêdziæ na smyczy i solidnie mnie poci±gn±æ. na flexi nauczy³am go ¿e jak powiem "UWA¯AJ!" to zwalnia bo to oznacza ¿e smycz zaraz osi±gnie 5metrów i bêdzie zonk!

obro¿a trochê pomog³a na ci±gniêcie, szelki dzia³a³y tylko na pocz±tku.

summa summarum - przyda³o by nam siê szkolenie z prawid³owego chodzenia na smyczy... chocia¿ ostatnio nawet nie¼le reaguje na "noga" [idzie przy nodze wpatrzony we mnie i czeka na ciacho ]
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
Milka
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 420



« Odpowiedz #16 : Luty 23, 2009, 22:52:37 »

Ja uczy³am chodziæ na 3 m. Puszcza³am lu¿no smycz. W momencie kiedy smycz siê skoñczy³a a psiak ci±gn±³ dalej ja stawa³am. I pies wraca³ z powrotem do mnie.W koñcu zrozumia³a, ¿e jak nie ci±gnie to nie ma ci±gle przystanków i szybciej dojdzie tam gdzie siê tak spieszy³a.
Zapisane

_________________________________

Pozdrawiam


http://www.beardedyork.pl
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #17 : Luty 24, 2009, 05:56:38 »

Aneciu! Pomocy szkoleniowca potrzeba!  nie d³ugo¶æ i rodzaj smyczy uczy psa chodzenia bez ci±gniêcia. Flexi ma blokadê i zawsze mo¿na jej u¿ywaæ jak krótkiej, w odpowiednich tylko momentach pozwalaæ psu odej¶æ. Moje doskonale wiedz± co to jest, i wiedz±, ¿e s³u¿y jako krótka i jako d³uga... Bearded jest baardzo inteligenty, nie jednego ju¿ tresera/trenera/szkoleniowca ju¿ zaskoczy³, wiêc nie mo¿na ich traktowaæ jak ka¿dej innej rasy! Raczej szelki to utrudniaj±, bowiem nie s± przykre dla psa, wiêc... nie ma logiki w tym co piszesz, ¿e na lince siê nie nauczy a na szelkach tak... dwie sprzeczne sprawy niestety. Tak± ja mam opinie, a co Ty Aneciu!!! masz wiêcej do¶wiadczenia w kwestii szkolenia...

Je¶li komu¶ linka jest lepsza, to jak najbardziej, ka¿dy z nas musi co¶ wybraæ. Sa tacy, i znam ich osobi¶cie, dla których korzystanie z Flexi jest... stresuj±ce i nieporêczne... a wydawaæ by  siê mog³o, ¿e to nie mo¿liwe w taki sposób my¶leæ o smyczy, której ci±gle nie trzeba przek³adaæ i zwijaæ na rêce...
Zapisane

Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1390



WWW
« Odpowiedz #18 : Luty 24, 2009, 09:37:26 »

A to ja - nie cierpiê tego rozwijanego paskudztwa!!!

U nas króluj± podobne do Rogzy polskie Lordy i przed³u¿ane w razie potrzeby smycze - te sk³adane na dwa, w ró¿nyc kolorkach-  mamy ca³a kolekcjê .
Dla mocno ci±gnacych czêsto pomaga halti w ramach resocjalizacji .
Zapisane
DorkaWD
Go¶æ
« Odpowiedz #19 : Luty 24, 2009, 17:11:01 »

A to ja - nie cierpiê tego rozwijanego paskudztwa!!!

No w³a¶nie... ze mn± mo¿e byæ podobnie  Niezdecydowany Chyba Krysia ma takie smyczki typu flexi, wiêc przy okazji nastêpnego spaceru wypo¿yczê od niej i przejdê siê z Pandziszem kawa³ek by siê z tym zapoznaæ.

Chwilkê temu odebra³am przesy³kê z Lupine  Mam dwie cudne, kobiece, w bajecznych barwach smyczki  Ochh... Gosiu, masz racjê - smycze to niczym sukienka czy nawet bi¿uteria dla psa (i dla w³a¶ciciela tego¿ psa). Bardzo ¿a³ujê, ale nie mogê siê pochwaliæ zakupami, bo... wygl±da na to, ¿e muszê kupiæ najpierw nowy aparat  Musicie uwierzyæ mi na s³owo, ¿e s± cudne i Pandzisz wygl±da przy nich jeszcze bardziej bajecznie. (A tak, tak, jestem bardzo DUMNA z mojej uroczej Pandzi z bia³ymi uszkami  )
Poniewa¿ smyczki te maj± czarne "r±czki" to domówi³am do kompletu co¶ uniwersalnego, by pasowa³o do obu. Tym razem ROGZ czarny, z ³añcuszkiem i odblaskow± nitk± (choæ ta nitka na obro¿ny przy w³osie Pandy nie bêdzie widoczna ani za dnia, ani w nocy). Okaza³o siê, ¿e znowu musze na zamówienie w ROGZie czekaæ - chyba mam jakiego¶ pecha, bo to drugi raz  Smutny Z rozmowy na GG z wy³±cznym dystrybutorem ROGZa dowiedzia³am siê, ¿e zamierzaj± podnie¶æ ceny i klienci (sklepy) ich wykupi³y. Czy to prawda z t± podwy¿k±? - przekonamy siê niebawem. Je¶li komu¶ chodzi po g³owie pomys³ na co¶ z ROGZa to chyba lepiej zamówiæ teraz, przed podwy¿k± cen.

Dla mocno ci±gnacych czêsto pomaga halti w ramach resocjalizacji .
Na jakiej zasadzie "resocjalizuje" halti? Takie co¶ jest bolesne?
Tak tylko pytam... my¶lê, ¿e przy Pandzi to jest zbêdne, ona nie tyle ci±gnie co bardzo rozprasza siê na spacerze. Jest bardzo podekscytowana, wszystko musi obw±chaæ, w ka¿d± zaspê wskoczyæ i samochód przeje¿d¿aj±cy "zaatakowaæ"  My¶lê, ¿e to jest tylko taki szczeniêcy kaprys i z wiekiem przejdzie, lub... podczas szkolenia zostanie ³atwo wyeliminowane.
Z drugiej strony... Czy¿ spacer nie jest po to by poznawaæ ¶wiat? No tak, ale jednak s± sytuacje gdzie dla bezpieczeñstwa psa lepiej jest mieæ go blisko przy nodze.
Zapisane
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #20 : Luty 24, 2009, 17:21:42 »

wypo¿yczê od niej i przejdê siê z Pandziszem kawa³ek by siê z tym zapoznaæ.
super pomys³, spróbuj, potem ocenisz 


Na jakiej zasadzie "resocjalizuje" halti? Takie co¶ jest bolesne?
nie, to niczym kantar dla konia, przytrzymuje g³owê i sam pysk, wiêc daje wiêksz± kontrolê.

Czy¿ spacer nie jest po to by poznawaæ ¶wiat? No tak, ale jednak s± sytuacje gdzie dla bezpieczeñstwa psa lepiej jest mieæ go blisko przy nodze.
Masz racjê, spacer to nie musztra, jest po to by siê bawiæ i poznawaæ ¶wiat, nie przesadzajmy, ale, jak sama zauwa¿asz, próbujmy nauczyæ psa, ¿e czasami (szczeniê li tylko czasami!) trzeba i¶æ przy nodze, i nie ci±gn±æ, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Z czasem, z wiekiem, pies bêdzie coraz grzeczniejszy... nie zabierajmy szczeniêciu szczeniêctwa, ale te¿ i postawmy jak dzieciom okre¶lone ramy.
Zapisane

AgataW-B
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 369



« Odpowiedz #21 : Luty 24, 2009, 17:36:01 »

My¶lê, ¿e to jest tylko taki szczeniêcy kaprys i z wiekiem przejdzie, lub... podczas szkolenia zostanie ³atwo wyeliminowane.

ja nie wiem jak starsze birdziaki, mogê mówiæ jedynie za mojego roczniaka: nie przechodzi  tzn minê³o mu atakowanie samochodów [ufff...na szczê¶cie!], chyba ¿e wkurzy go jaki¶ wielki, ha³asuj±cy TIR to czasami próbuje go pogoniæ, akysz! a poza tym to ka¿da kêpka trawy, ka¿dy krzaczek, ka¿dy kamyczek, ka¿da zaspa i niezaspa wszystko musi byæ obw±chane. a ostatnimi czasy dodatkowo obsikane  ale ta rado¶æ towarzysz±ca spacerkowi jest absolutnie bezcenna  no chyba ¿e ci±gnie na smyczy hehehe 
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1390



WWW
« Odpowiedz #22 : Luty 25, 2009, 11:05:14 »

Halti opasuje pyszczek, niejest bolesne - jest z ta¶my i wrazie szarpniêcia odchyla g³owê psa - o dzia³aniu mo¿na poczytaæ na Karusku http://www.karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php . Wg mnie jest znacznie delikatniejsze niz obro¿e zaciskowe czy nie daj Bóg kolczatki. Mo¿na na tym ³atwo prowadzic nawet niesfornego doga, a co wiecej w miejscach publicznych mo¿e uchodziæ za kaganiec - czasami znajdzie siê gorliwy stra¿nik miejski-s³u¿bista;)

Co do ci±gniêcia - nie ka¿dy wyrasta, Lila lekko ci±gnie, na szczê¶cie jednostajnie do przodu, ca³e ¿ycie, a ma 7 lat, i to mimo ¿e generalnie jest bardzo pos³uszn± suni± i potrafi biegaæ przy nodze bez smyczy, nie ci±gnie na ringówce itp.
Zapisane
Fru
GMBC
Aktywny u¿ytkownik
***
Offline

Wiadomo¶ci: 199



« Odpowiedz #23 : Luty 25, 2009, 19:59:22 »

Skrawek w szelkach jest o tu:

http://picasaweb.google.com/Aneirin.Bard/Axio#5305544946933943698

Oraz w ogóle w tym katalogu 'axio' s± fotki z naszego przedszkola i spacerów po zajêciach.

A je¶li chodzi o skaleczenie link± przy poci±gniêciu psa, to nie wiem jak.. Przesunê³a Ci siê w d³oni i przytar³a? Ja smycz/linkê z dwoma karabiñczykami przypinam do siebie [np. do szlufki od spodni] - mam wolne rêce i mo¿emy przy okazji æwiczyæ rozmaite rzeczy
Zapisane

"- O, widzê, ¿e rzeczywi¶cie ma dwa..
- Zosta³ mi jeden zapasowy - wyja¶ni³ Igor, a Skrawek podskakiwa³ przy nim. - Pomysla³em, ¿e jesli taki jest zadowolony z jednym, to ile bêdzie mia³ rado¶ci z dwoma.."
T. Pratchett, Carpe Jugullum
Milka
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 420



« Odpowiedz #24 : Luty 25, 2009, 23:08:19 »

 Je¶li pisa³a¶ o linkach sznurowych to s± ok. Natomiast mnie chodzi³o o linki takie jak s± w smyczy flexi. Te niestety s± paskudne.
Zapisane

_________________________________

Pozdrawiam


http://www.beardedyork.pl
AgataW-B
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 369



« Odpowiedz #25 : Luty 26, 2009, 00:27:52 »

s³uchajcie, tak sobie czytam i my¶lê czy nie kupiæ m³odemu tego ca³ego halti.
Dagmara, pisa³a¶ ¿e pomaga na poci±gowce 
znalaz³am co¶ takiego
http://allegro.pl/item562182339_trixie_uzda_halti_kantarek_l_obwod_pyska_do_40_cm.html
to jest to?

tylko, kurcze, co z flexi...... zak³adam ¿e nie da siê pogodziæ halti z flexi  Z politowaniem ..... nie wiem...mam dylemat 
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
Ma³gorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomo¶ci: 1810



WWW
« Odpowiedz #26 : Luty 26, 2009, 08:26:28 »

pogodziæ da siê. Na wolne spacery, gdzie ma sobie pobiegaæ i pospacerowaæ - flexi podpinaæ do obrozy. Jak trzeba psa kontrolowaæ, podpi±æ do halti, skróciæ i zablokowaæ. Wszytko. Pies doskonale rozpozna sytuacjê.
Zapisane

AgataW-B
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 369



« Odpowiedz #27 : Luty 26, 2009, 10:03:21 »

ok, czyli tak:

zak³adam halti + zwyk³±,codzienn± obro¿ê ROGza. Aby nie ci±gn±³ podpinam Flexi do halti i stopujê na krótkiej. aby siê wybiega³ przepinam Flexi z halti na obro¿ê i luzujê. generalnie u¿ywam JEDNEJ smyczy?

no to by by³o fajne..... 
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
zdzichu
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 453


« Odpowiedz #28 : Luty 26, 2009, 10:38:25 »

Strasznie du¿o przepinania 

Halti ma jedna bardzo du¿± zaletê - przy jej pomocy mamy DU¯¡ kontrolê nad psem.
Aby "odci±gn±æ" od "przeszkody" (innego psa, jedzonka wyrzuconego przez wspó³mieszkaczy, i inne) przy zwyk³ej obro¿y wymaga to u¿ycia du¿ej si³y. Przy uzyciu halti - psa odci±gnie, opanuje dziecko. Dzieje sie tak dlatego, ¿e poprzez halti mamy kontrole nad g³ow± psa, jego wzrokiem.  ¦ci±gaj±c smycz zaciskamy obejmê na kufie i mamy kontrolê nad zêbami i szczekaniem. Pies trac±c kontakt wzrokowy z "przeszkod±"  jest ³atwiejszy do opanowania. £Atwiej odrócic g³owê psa przy u¿yciu halti (opasuje pysk) ni¿ odci±gn±æ go od przeszkody przy pomocy obro¿y (nawet kolczatki), która jest za³o¿ona na umiê¶niony kark, a g³owa i wzrok i tak dalej ¶ledz± "przeszkodê".

Mój Rino chodzi od paru lat na halti.

Halti nie przeszkadza psu w wybieganiu siê. Po zluzowaniu smyczy obejma wokó³ kufy te¿ sie luzuje i pies odczuwa du¿y komfort podczas spaceru.
Zapisane
AgataW-B
GMBC
Zaawansowany u¿ytkownik
****
Offline

Wiadomo¶ci: 369



« Odpowiedz #29 : Luty 26, 2009, 10:51:40 »

dziêki za opis 
jestem ju¿ zdecydowana.

ale jeszcze raz, proszê jak krowie na rowie [ja prosta dziewczyna jestem ]: wystarczy Flexi + Halti + zwyk³a obro¿a, czy do tego zestawu nale¿a³o by dodaæ jeszcze jedn± smycz?  Z politowaniem [dopytujê tak namiêtnie, bo widzia³am wczoraj program w TVN STYLE o psiakach i te psiaki mia³y halti + obro¿ê i DWIE smycze - jedna do halti druga do obro¿y. no wiêc zg³upia³am...]
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mundonovelas catziee muzycznekoloseum k-l ultrawinterfell