Admin

[AgataW-B]

To siÂłowanie sie kijkiem to czysta mamuÂśka...

siÂłowanie siĂŞ z kijkiem to chyba ogĂłlnie domena dzieciaczkĂłw Ballu ulubione zajĂŞcie mÂłodego na spacerkach to wÂłaÂśnie wyszukiwanie kijkĂłw  widzĂŞ Âże rodzeĂąstwo ma podobne...upodobania [przy okazji: zdrowia Veguni ÂżyczĂŞ!!!]

[daisy]

Przyznam, Âże Vega dzielnie znosi uszne zabiegi Bez problemu daje sobie wyczyÂściĂŚ i zakropliĂŚ uchole. Teraz po domu chodzi z "podwiÂązanymi" uszami co by wiĂŞksza wentylacja byÂła I tu juÂż nie jest taka radosna i spokojna, czyÂżby coÂś jej przeszkadzaÂło? 
Jako, Âże to galeria czas zmieniĂŚ temat. MÂłoda zaliczyÂła "ÂśnieÂżny" spacer, a ile radochy przy tym byÂło... jakby w Âżyciu Âśniegu nie widziaÂła 

[AgataW-B]

a jak Âładnie pozuje do zdjĂŞĂŚ  i widzĂŞ Âże kolejny kijek zaliczyÂła 
ja kupujĂŞ buty na zimĂŞ, po tym jak zobaczyÂłam zbity Âśnieg na nogach mÂłodego.
a co do uszu to zazdroszczĂŞ. Peanut nienawidzi zakrapiania, o wyrywaniu wÂłoskĂłw nie wspominajÂąc... 
zdrĂłwka! 

[DorkaWD]

Vega siĂŞ rozjaÂśniÂła?  
Biedactwo, mam nadziejĂŞ, Âże bardzo nie cierpi z powodu uszu   ÂŻyczymy szybkiego powrotu do zdrowia!

[Aneirin]

WspaniaÂłe zdjĂŞcia zwÂłaszcza "latajÂąca" Vega jest moim no.1

Wielu wspaniaÂłych zabaw na Âśniegu ÂżyczĂŞ w imieniu wÂłasnym i Skrawka.

[daisy]

CieszĂŞ siĂŞ, Âże fotki przypadÂły do gustu
Kwestia uszu - wydaje mi siĂŞ, Âże jest lepiej. Ucho ma mniej intensywny zapach a i Vega siĂŞ tak nie drapie. Mimo wszystko nadal zakraplamy uchole i w ÂśrodĂŞ na kontrolĂŞ.
Tak, Vegula siĂŞ pomaÂłu rozjaÂśnia, ale i tak ma jeszcze sporo ciemnego wÂłosa
Agata ja rĂłwnieÂż siĂŞ w nie zaopatrzĂŞ, bowiem wczorajsze usuwanie ÂśnieÂżnych kulek z Âłap do najprzyjamniejszych czynnoÂści nie naleÂży

[DorkaWD]

Jak siĂŞ miewa Vega? Sytuacja z uszami juÂż opanowana?
Drapki dla panienki 

[Aneta]

Asiu niestety nie przyjedziemy z Ballu w mikoÂłajki do Warszawy. Bardzo mi przykro ale problemy rodzinne zatrzymaÂły mnie w domu. 
ObiecaÂłam sobie, Âże wybiorĂŞ siĂŞ do Warszawy tak bez okazji i odwiedzĂŞ swoje dwie cĂłreczki. Vegi nie widzialam najdluÂżej , bardzo mi tĂŞskno jÂą pomiziaĂŚ i zobaczyĂŚ na wÂłasne oczy jaka z niej pannica.

Napisz mi proszĂŞ co tam urodziÂło siĂŞ Veguni w uszach. Przesylam uÂściski i buziaki.

[daisy]

Anetko szkoda, Âże nie udaÂło Ci siĂŞ do nas dotrzeĂŚ, ale trzymam za sÂłowo i liczĂŞ na inny termin odwiedzin
Co do uszu to ju¿ s¹ ³adne, a zagnieŸdzi³y siê w nich dro¿d¿aki. Teraz m³odej dajê Scanomune by, w te deszczowe dni, wzmocniÌ jej odpornoœÌ.
Jeszcze wrzucĂŞ kilke fotek, byÂś mogÂła zobaczyĂŚ na jakÂą pannicĂŞ wyrosÂła ta maÂła kulka

[MaÂłgorzata]

och... zazdroszczĂŞ Ci tej zabawy Vegi z latajÂącym talerzem  ... moja Plindza zupeÂłnie nie jest czymÂś takim zainteresowana... nawet Anetka nie daÂła rady.... no, chyba ÂżebyÂśmy jakÂą owcĂŞ rzucaÂły, to moÂże.. 

[Aneta]

DziĂŞkujĂŞ za te foteczki sprawiajÂą  i bardzo duÂżo radoÂści, zawsze sie rozklejam jak na nie patrzĂŞ  Vega wyrosÂła na prawdziwÂą panienkĂŞ.

Gosiu za to Plindza ma prawdopodobnie silny instynkt pasterski a Ballu .... nic guzik z pĂŞtelkÂą  PomyÂśl na tymi owcami , bĂŞdziesz nam swetry podsyÂłaĂŚ..hi, hi 

[DorkaWD]

PomyÂśl na tymi owcami , bĂŞdziesz nam swetry podsyÂłaĂŚ..hi, hi 

I trawy nie bĂŞdziesz musiaÂła kosiĂŚ

Daisy, dobrze, Âże to dogo istnieje, bo inaczej bym zapomniaÂła jak Vegula wyglÂąda 
WpadÂłam na przeszpiegi, zobaczyĂŚ jakiego frisbee uÂżywacie i czy jesteÂście z niego zadowolone  Co masz, juÂż wiem... ale nie wiem czy zadowolone jesteÂście. Od kiedy zaczĂŞÂłyÂście zabawĂŞ? TroszkĂŞ trudno mi z galerii wywnioskowaĂŚ.
Drapki dla Vegulca!

[daisy]

Dorka z frisbee, zarĂłwno ja jak i Vega jesteÂśmy zadowolone, a kiedy zabawĂŞ zaczĂŞÂłyÂśmy?? Hmm, to byÂło dosyĂŚ wczeÂśnie, chyba w 4 miesiÂącu Âżycia. JuÂż wtedy pokazaÂłam jej, Âże talerz fajna sprawa Teraz jednak z frisbee nie wychodzimy, bo zimno i maÂło przyjemnie

[daisy]

OglÂądam te Wasze zdjĂŞcia i stwierdziÂłam, Âże i Vegunie przydaÂłoby siĂŞ pokazaĂŚ, no wiĂŞc zaczynam
SzaleĂąstwo z MilkÂą:






Wczorajszy spacerek po lasku:










Zabawy z Draco:

[MaÂłgorzata]

BirduÂś i fretki :-) sÂłodki widok!
u mnie tylko czarny kociak szleje, ale raczej sam (syn stwierdziÂł Âże ma... ADHD ), wygÂłupia siĂŞ przed BirdoÂłkami, stary, jak zwykle udaje "czarnÂą dziurĂŞ", ew. szmatkĂŞ, jeÂśli dorwie go w swoje Âłapki Plindza, a koteczka syjamska.. no jako "klasa wyÂższa". szlachecka co najmniej  nie zadaje siĂŞ z pastuchami, dla niej kontakt z BirdoÂłami jest... "fuj!"