Nie ukrywam ¿e ³atwe to nie jest, bo mam miêkkie serduszko, ale wiem ¿e tak musi byæ i ju¿. Mój pierwszy pies [York] by³ bardzo rozpieszczany a my byli¶my na ka¿de jego zawo³anie. Dopiero teraz przypominam sobie ¿e Carruso popiskiwa³ a¿ do koñca, wiedz±c ¿e jak bêdzie piszcza³ to uzyska to co chce. A ja wci±¿ dr¿a³am o niego boj±c siê ¿e sam nie da sobie rady. Teraz wydoro¶la³am, zm±drza³am [
] no i przede wszystkim porozmawia³am z Tob± oraz Anet± i ju¿ chyba mniej wiecej wiem co mam robiæ ¿eby nie zaszkodziæ ani sobie ani psiakowi.
Ma³gosiu, Tobie te¿ dziêkujê ¿e mimo wszystko we mnie nie zw±tpi³a¶ i wci±¿ o mnie pamiêta³a¶ [maile]. Nie ukrywam, ¿e do mojej fascynacji beardetami przyczyni³a siê równie¿ pasja z jak± mi o nich opowiada³a¶. Dziêki