Tytu³: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dilayla Luty 24, 2008, 17:37:10 Poprostu koszmar!
Ka¿da podró¿ nawet kilkuminutowa przez Dilaylê jest prawie nie prze¿ywalna! Bez przerwy wymiotuje, krêci siê w kó³ko, ziapie z jêzykiem na brodzie. Ju¿ sobie wyobra¿am wyjazd na wystawê :( A ona jeszcze nie ma w³osa!! Czy choroba lokomocyjna jest wogóle nie uleczalna? Bo nie mam zamiaru do koñca ¿ycia szarpaæ jej w±troby jakim¶ Aviomarinem. Jak sobie z tym poradzili¶cie? Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: zdzichu Luty 24, 2008, 20:51:36 My podawali¶my przed wyjazdem wodê z cukrem :)
A poza tym trening - czyli je¼dziæ, je¼dzic i jeszcze raz je¼dziæ - w koñcu siê przyzwyczai (najdalsza nasza podró¿ to 1000 km na Rumuniê - bez wymiotów ;D ) Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ma³gorzata Luty 24, 2008, 22:13:51 ojejka - bez paniki!!!!
to po pierwsze ma³e jeszcze stworzenie. Birdo³ rozwija siê powoli i wymioty powodowane mog± byæ: a) stres. przy czym im bardziej Was to denerwuje, przera¿a czy w ogóle robi cokolwiek z Waszym wnêtrzem - tym szczeniak gorzej to znosi bo wyczuwa nerwowo¶c i po prostu jeszcze bardziej siê boi. Trzeba UWIERZYæ ¿e bêdzie dobrze, i ¿e na razie trzeba po prostu to przeczekaæ. Dotyka to 80 % birdo³ów. Moje, mo¿e z uwagi na moje podej¶cie do tematu total lu¼ne - przestaj± wymiotowaæ bardzo szybko... prawie koñcz± wtedy kiedy zaczynaj±. b) rozwój b³ednika. Beardie rozwija sie d³ugo i niestety tak to wp³ywa na zwierzê, ze ko³ysanie, zatrzymywanie, zmiana wysoko¶ci wywo³uje wymioty. trzeba po prostu powoli, systematyznie cwiczyæ b³êdnik. Pamietaj±c jednocze¶nie o stresie - bo jak jest nieprzyjemnie - to pies czuje dyskomfort i stres. My, nasz± postaw± musimy mu pokazaæ ¿e jest OK. c) ja swoje maluchy przyzwyczajam do jazdy (te które czekaj± na wyjazd do Szwecji) wo¿±c je jakie¶ 500 m na spacer. Teraz ju¿ same wskakuj±. Monte je¼dzi zupe³nie bez problemu, happy jak jedzie z przodu jest OK, na pace niestety 1 raz zwymiotuje. Wiêc mo¿e nale¿y pomy¶leæ o tym, ze z ty³u zawsze bardziej ko³ysze? . Discowery jad±c z ca³± rodzin± czyli z panem i pañci± - nie wymiotuje, jesli Pana brak - wymiotuje kilka razy na 15 km... powodenia i cierpliwosci Ma³gorzata Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Alma Luty 25, 2008, 08:42:56 Wspó³czuje my z Alma nie mieli¶my takiego problemu, ona uwielbia je¼dziæ samochodem, a jak nie je¼dziæ to chocia¿ w nim pole¿eæ.
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aneta Luty 25, 2008, 15:24:54 I to prawda trzeba uzbroic sie w cierpliwo¶æ. Zabierajcie samochodem malenstwo w ró¿ne miejsca, nietylko te nieprzyjemne (jak weterynarz) ale do psiego pzredszkola, na spotkanie z kumplem od zabawy itp. Moje oba psy (nie wszystko beardedy) mia³y chorobê lokomocyjn± (nudno¶ci)do oko³o 1 roku. Teraz jest bez problemów. Ballada pod tym wzglêdem jest rewelacyjan i podobnie jak jej siostra Beauty budzi siê jak samochód staje ;).
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dagmara Luty 27, 2008, 19:11:22 Tak jak Wam mówi³am przy odbiorze - jedne szybciej inne pó¿niej, ale przechodzi!!! Rafi juz jak mia³ 3 miesi±ce, Lily ok. roku. Trening i staraæ siê, by wyjazd kojarzy³ siê z frajd± - np. wyjazdem na spacer.
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Biedruszczak Pa¼dziernik 15, 2008, 18:09:28 I co przesz³a ju¿ choroba lokomocyjna Dilayli?
Bo Baflo ca³y czas wymiotuje chod¼ ju¿ mnie ni¿ na pocz±tku ale ca³y czas silnie siê ¶lini, nawet nie wejdzie jeszcze do auta a ju¿ mu ¶lina cieknie - biedaczek :-) Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: AgataW-B Pa¼dziernik 15, 2008, 21:15:57 heh..choroba lokomocyjna.
do niedawna istna zmora Peanuta, no i nasza. ostatnio jednak trochê siê poprawi³o. ju¿ nie wymiotuje i nie ¶lini siê litrami. teraz tylko sapie i trochê siê ¶lini. wozimy go z przodu - miêdzy nogami pasa¿era. zdecydowanie woli tak ni¿ sam z ty³u. no i je¼dzi w same przyjemne miejsca [do weterynarza staramy siê chodzic piechot± ;)]. wierzê, ¿e z tego wyro¶nie, szczególnie ¿e widzê du¿± ró¿nicê miêdzy tym co by³o kiedy¶ a co jest teraz. a Baflo ile ma? [chodzi mi o wiek] Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: daisy Pa¼dziernik 16, 2008, 07:00:18 Ja u Vegi zauwa¿y³am pewn± zale¿no¶æ: jad±c z ty³u, choæby i ze mn± to ¶lini siê niemi³osiernie, jednak w chwili gdy zamiast cz³owieka za towarzysza ma innego psa... totalna zmiana, spokojnie siedzi, zero nerwów, sapania i ¶linienia siê (czy¿bym w drugiego czworonoga powinna siê zaopatrzyæ?:) )
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Alma Pa¼dziernik 16, 2008, 07:43:45 My naszym maluchom ju¿ zafundowali¶my kilka przeja¿d¿ek i nie jst ¼le mam nadzieje ¿e tak ju¿ zostanie i nowi pañstwo nie bed± mieli z tym problemu.
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Biedruszczak Pa¼dziernik 16, 2008, 17:47:35 heh..choroba lokomocyjna. Baflo skoñczy³ 10 miesiêcydo niedawna istna zmora Peanuta, no i nasza. ostatnio jednak trochê siê poprawi³o. ju¿ nie wymiotuje i nie ¶lini siê litrami. teraz tylko sapie i trochê siê ¶lini. wozimy go z przodu - miêdzy nogami pasa¿era. zdecydowanie woli tak ni¿ sam z ty³u. no i je¼dzi w same przyjemne miejsca [do weterynarza staramy siê chodzic piechot± ;)]. wierzê, ¿e z tego wyro¶nie, szczególnie ¿e widzê du¿± ró¿nicê miêdzy tym co by³o kiedy¶ a co jest teraz. a Baflo ile ma? [chodzi mi o wiek] Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aneta Styczeñ 05, 2009, 21:51:40 Pojawi³ siê nowy preparat dostêpny w dobrych sklepach ;D zoologicznych przygotowany specjalnie na dolegliwo¶ci choroby lokomocyjnej . Tabletki firmy Beaphar pod nazw± " Reisfit" cena oko³o 27 z³ za 10 tbl.
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: AgataW-B Styczeñ 06, 2009, 00:04:18 szkoda ¿e tak pó¼no siê pojawi³y ;) chocia¿ u nas ju¿ na szczê¶cie spokój z chorob± 8) wci±¿ auto nie jest ulubion± zabawk± m³odego, ale zdarza siê ¿e sam do niego wskakuje, nie ¶lini siê, nie wymiotuje, siedzi grzecznie i spokojnie [Anetka, pamiêtasz jak rozmawia³y¶my przez tel - ten s³ynny "syndrom pos±gu" Ballu i Peanuta? ;)]. co prawda chêtniej z samochodu wychodzi ni¿ do niego wchodzi ale ale...powoli do przodu :) generalnie robili¶my wszystko co w naszej mocy ¿eby auto kojarzy³o mu siê z samymi fajnymi sprawami. no i jako¶ siê uda³o :)
du¿o da³a równie¿ wymiana wydechu. widocznie peanut czu³, ¿e mamy zepsuty t³umik [który po pewnym czasie po prostu odpad³...] i pewnie te¿ st±d bra³a siê jego niechêæ do naszego samochodu [piszê "naszego" bo zrobili¶my test i jak jecha³ innym samochodem ¶linienie by³o mniejsze]. potem by³ etap jazdy z przodu w nogach pana, a teraz samodzielnie z ty³u ;D Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: DorkaWD Styczeñ 06, 2009, 09:36:37 Niestety nas ta "zmora" te¿ dopad³a ::) W tym tygodniu szczepienie i znowu trzeba wsi±¶æ do tego potwora zwanym samochodem... Do tej pory koñczy³o siê kompletnym zwrotem ca³ej zawarto¶ci ¿o³±dka a nawet ¶miem twierdziæ, ¿e i jelit ;) (choæ gór± to chyba nie jest mo¿liwe ;D)
Mam nadziejê, ¿e Krysia bêdzie mia³a w lecznicy te tabletki, bo na nasze sklepy zoologiczne to liczyæ nie mogê. Zastanawiam siê sk±d ta choroba siê bierze u psów? U dzieci ona zazwyczaj nie wystêpuje do czasu gdy przesypiaj± podró¿, lub s± na tyle ma³e, ¿e nie mog± obserwowaæ tego co dzieje siê za oknem. Panda oknem do tej pory nie wygl±da³a, bo albo by³o ciemno albo podró¿owa³a w koszu (na pocz±tku, teraz ju¿ siê nie mie¶ci) - wiêc sk±d? Czy¿by sam samochód móg³ byæ powodem? Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fru Styczeñ 06, 2009, 17:02:47 Skrawek ma ró¿nie z przewag± gorzej. Mianowicie - choroba jest w stanie dopa¶æ nas nawet w czasie 10minutowej przeja¿d¿ki na wspominane przeze mnie wielokrotnie ska³ki. Ale! Odkry³am, ¿e je¶li podró¿ujemy wieczorem, po ciemku, maluch generalnie albo ¶pi albo siê przytula i nic mu wtedy nie jest. Wracali¶my z naszego wspania³ego sylwestra ponad 150 km i ani jednego pawia :) A w przeciwn± stronê jechali¶my w dzieñ i by³y a¿ dwa - chocia¿ nie by³ karmiony przed wyjazdem.. Ale co¶ tam w sobie znalaz³, g³ównie ¶linê i inne takie.
Mam nadziejê, ¿e z czasem siê przyzwyczai.. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Biedruszczak Styczeñ 06, 2009, 21:23:35 Naszemu Baflowi jak na razie nie przesz³o :(
Trzeba bêdzie spróbowaæ z tymi tabletkami ale nie wiem czy nie uzale¿ni siê od nich i do koñca ¿ycia bêdzie musia³ ju¿ na tabletkach je¼dziæ. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: DorkaWD Maj 23, 2009, 12:24:15 Co my¶licie o zastosowaniu feromonów w samochodzie?
Pandzisz na krótkich dystansach nawet dobrze ju¿ funkcjonuje, jazda z innym psem = brak symptomów. Koñcem czerwca jedziemy na wakacje i przyjdzie nam spêdziæ pond 10h w samochodzie (+przystanki) i nie wyobra¿am sobie tej jazdy z wymiotuj±c± Pand± przy boku. Aviomarin i reisfit na Pandzisza nie dzia³a. http://www.krakvet.pl/ceva-spray-psie-feromony-kojace-60ml-p-10786.html Opis ze strony: Przed podró¿±: Podaj psu lekkostrawn± karmê, szczególnie prze d³u¿sz± podró¿±. Je¿eli twój pies ma sk³onno¶ci do wymiotów, bêdzie lepiej je¶li go nie nakarmisz! Podaj mu jednak wodê. * Rozpyl D. A .P. ® spray w skrzynce, na pos³aniu psa lub bezpo¶rednio w samochodzie na oko³o 15 minut przed wej¶ciem psa. Rozpyl poprzez 8-10 krotne naci¶niêcie pompki. Spryskaj ponownie po 1.5-2 godzinach lub gdy zachodzi taka potrzeba. * Przestrzegaj równie¿ wskazówek swojego lekarza weterynarii, je¿eli zaleci co¶ dodatkowo! W czasie podró¿y * Odzywaj siê do swojego psa spokojnym, koj±cym g³osem, a je¿eli nie stwarza to niebezpieczeñstwa g³aszcz go! * O d czasu do czasu wpu¶æ do samochodu nieco ¶wie¿ego powietrza! * Nigdy nie pozostawiaj psa samego w samochodzie! * W przypadku d³u¿szej podró¿y, rób przystanki co 2 godziny aby wypu¶ciæ psa i podaæ mu wodê. Podczas tych przerw mo¿esz ponowiæ aplikacjê D.A.P. ® spray. Dopisane 24 V o 11:30 hmmm.... chyba nikt ich tu nie stosowa³ ::) Zamówi³am feromony i przetestujê na Pandziszy Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dagmara Maj 25, 2009, 10:27:10 Chyba nikt.
Ja zamówi³am teraz ang. tbletki zio³owe dla psów - te¿ napiszê czy co daj±, bo Deep sie nadal ¶lini. Z u³atwieñ porz±dkowych, by nie dowie¼æ juz totalnej masakry: - zak³adam cienki! kubraczek nieprzemakalny - piesek w klatce - na dole podk³ady dla osób doros³ych mocz±cych siê 70x90 mm kupione w aptece (paczka 5 sztuk ok. 8 z³), w razie "wypadku" pies nie jest w mokrym, a na najbli¿szej stacji mo¿na siê zatrzymaæ, w³ozyc nowy, stary wyrzuciæ. Wazna jest te¿ technika jazdy - w miarê p³ynnie, bez nag³ych hamowañ, wyprzedzañ i innych szarpniêæ. To bardzo du¿o daje. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: AgataW-B Maj 25, 2009, 11:35:36 my kupili¶my u Anety tak± p³achtê któr± mocuje siê na tylnym siedzeniu i pies siedzi w takim jakby hamaku [tylko bardziej stabilnym ;)]. to chroni kanapê przed niespodziewanymi nieprzyjemno¶ciami.
z tabletek/sprejów doradziæ Ci nic nie umiem bo niczego takiego nie u¿ywa³am. Peanut mia³ du¿e problemy z chorob± lokomocyjn± [Aneta nawet ostrzega³a nas ¿e ten piesek najgorzej z ca³ego miotu znosi podró¿e samochodem ;)], ale minê³o z czasem. stara³am siê go du¿o woziæ autem. nawet jak jecha³am tylko kawa³ek do sklepu czy po mê¿a do pracy [2km od domu]. w 99,9% podró¿ koñczy³a siê czym mi³ym [spacerek, spotkanie z Pañciem, spotkanie z innym psiakiem itd] tylko 0,1% to by³y podró¿e z konieczno¶ci, ma³o przyjemne [wet]. i w koñcu siê uda³o :D obecnie m³ody sam wskakuje do auta [nie jest jako¶ wielce z tego powodu zachwycony ale lepszy rydz ni¿ nic], nie ¶lini siê, nie wymiotuje. tylko sapie, ale wtedy uchylam mu okno i jest ok. ostatnio, za to, zainwestowa³am w szelki i pasy dla psa. ¿eby mi nie polecia³ nigdzie przy nag³ym hamowaniu. jedyne co Ci mogê zaproponowaæ to [w zale¿no¶ci od tego ile czasu zosta³o do wyjazdu] czêste przewo¿enie Pandzi w jakie¶ fajne miejsca, albo po prostu - ¿eby widzia³a ¿e jazda autem to nic z³ego. Po kawa³eczku, z ka¿dym dniem coraz dalej. nie wiem na ile to jest czasowo dla Was wykonalne, ale je¶li macie tak± mo¿liwo¶æ to spróbuj :) powodzonka ;D Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: DorkaWD Maj 25, 2009, 12:23:03 Agatko, ja o tym wszystkim wiem i od pocz±tku j± przyzwyczajamy ;) Rezultaty te¿ s±.
Pandzisz podró¿ u boku innego psa znosi doskonale, wiêc st±d te feromony... i oby zadzia³a³y, bo drugiego psa nie chcê mieæ (przynajmniej nie teraz) Dagmaro, zdradzisz nazwê tych zio³owych tabletek? Zwyk³ych tabletek (ogólnie stosowanych) nie chcê, jednak Pandzisz to m³ody pies i mo¿e jej zaszkodziæ. Ale zio³owe, czy homeopatyczne jestem w stanie zaakceptowaæ ;D Deep w samochodzie ma taki niby ¶liniaczek? Kupny czy robiony? hmm... przyda³by siê i nam, zazwyczaj po podró¿y myjê Pandê mokrym rêcznikiem (ale i tak jest feee) Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dagmara Maj 25, 2009, 12:53:48 Ma kurteczkê, on akurat wygra³ na wystawie, ale moja kolezanka takie szyje - ma ju¿ mustro na birdo³ka - ok 40 z³.
TAbletki znala³am w Animalii Mark & Chappel Travel Treats for Dogs & Puppies 70g 19.25Twoja cena: Smako³yk dla szczeni±t i psów doros³ych, przynosz±cy ulgê przy problemach z transportem. - zawiera L-tryptofan, który pomaga w osi±gniêciu uczucuia zadowolenia - sk³ad przysmaków uzupe³niono imbirem (jest na chorobê lokomocyjn±) i miêt± pieprzow±. Wiele psów cierpi na chorobê lokomocyjn± podczas podró¿y. Travel Treats for Dogs & Puppies zawieraj± naturalne sk³adniki, które poprawiaj± samopoczucie psa w czasie jazdy, a tak¿e przeciwdzia³aj± powstawaniu rozstroju ¿o³±dka, od którego zaczyna siê choroba lokomocyjna. W sk³ad smako³yku wchodzi tak¿e wyci±g z rumianku, który ma delikatne w³a¶ciwo¶ci uspokajaj±ce. Przysmaki mo¿na podawaæ szczeniêtom od 4go tygodnia ¿ycia. Dawkowanie (dziennie): szczeniêta i ma³e psy: 1-2 smako³yki ¶rednie psy: 2-4 smako³yki du¿e psy: 4-6 smako³yków Sk³adniki: olej s³onecznikowy, m±ka pszenna, cukier, m±ka ry¿owa, otrêby pszenne, mleko odt³uszczone w proszku, mleko w proszku, woda, aromaty naturalne, sól, L-tryptofan, wyci±g z imbiru, wyci±g z miêty pieprzowej, wyci±g z rumianku, BHA (konserwant), wit. E, wit. A wit. D3. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: my-bearded Maj 25, 2009, 18:06:17 Kofiemu po koszmarnych pocz±tkach prawie przeszlo. Podstawowy warunek: NIC nie je w dniu podró¿y - bez problemu wytrzymuje do wieczora na g³odnego. Do du¿ego kombi wskakuje mniej lub bardziej chêtnie, do ma³ej Micry pcha siê pierwszy, nawet nie zd±¿ymy z³o¿yæ siedzenia. Niestety na pocz±tku podró¿y manifestuje swoje niezadowolenie g³o¶nym ujadaniem co jest jeszcze do wytrzymania w kombi to w Micrze mo¿e g³owa pêkn±æ. Ale po jakim¶ czasie siê przyzwyczaja. Prawie zawsze podró¿uje w towarzystwie Mi¶ki co mo¿e, ale nie musi pomagaæ. Generalnie je¿d¿± w szelkach i na specjalnej p³achcie ale umocowanej na sztywno. Nie zda¿a siê ju¿ im przeskakiwaæ na siedzenie ale trzeba je zabezpieczaæ przed ¶lin± bo bywa ¿e siê trochê z pyska Kofiemu leje. Nie stosujemy ¿adnych ¶rodków.
Nasz poprzedni bearded uwielbia³ je¼dziæ samochodem i pomimo swoich gabarytów (32 kg) potrafi³ siê wcisn±æ do najszczelniej zapakowanego pojazdu. S±dz±c po Kofim ka¿dy siê przyzwyczai ale trzeba cierpliwo¶ci i dobrego zabezpieczenia dla tapicerki :) Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta Luty 27, 2010, 21:51:50 Dziêki za ten w±tek, bo w³a¶nie u nas siê zaczê³o.... Ladusia ca³± drogê do domu od Gosi prawie 6 godz. przejecha³a bez ¿adnych problemów wymiotowych. Potem kilkakrotnie je¼dzili¶my z ni± w takie 10-20 min trasy i nic jej siê nie dzia³o...A teraz nawet 10min nie daje rady przejechaæ, a wszystko siê zaczê³o- czyli ten pierwszy raz zwymiotowa³a w drodze powrotnej od weterynarza i ju¿ tak jej zosta³o... :( Nic, teraz czas , cierpliwo¶æ, podró¿e krótkie i jeszcze raz czas...
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: my-bearded Luty 28, 2010, 19:05:03 Uparcie powtarzam: W DNIU PODRÓ¯Y KOFI NIC NIE JE! Naprawdê nic im siê nie stanie.
Niestety zdarza siê przy szczególnie uci±¿liwej podró¿y wymiotowanie ¿ó³ci± ale da siê to szybko oczy¶ciæ. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ma³gorzata Marzec 01, 2010, 20:01:49 Je¶li uwa¿nie przeczyta³am, to problem jazdy rozpocz±³ siê od wizyty u weta. Edyto, koniecznie, ale to bardziej ni¿ koniecznie musisz stworzyæ Lady sytuacje, ¿e auto WIEZIE JA NA FAJNE SPOTKANIE! koniecznie teraz a nie pó¼niej, koniecznie teraz, nie ¿e nie ma czasu, ¿e co¶ tam... Aneta napewno bêdzie gotowa aby siê na 20 minut na spacerek spotkaæ, a ma³a Lady przestanie baæ siê, ¿e do weta jedzie.
Je¶li je ¶niadanko rano, potem ew. ok 10 mleczko i na popo³udniowy spacer na 17 mo¿e jechaæ bez obaw. Po powrocie - kolacyjka. Dobrze jest te¿ wsadzaæ j± do auta, które stoi. Tam daæ jej co¶ smacznego. co lubi. I wyj¶æ. Ot tak. aby nie kojarzy³a, ¿e auto musi jechaæ. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dagmara Marzec 02, 2010, 08:47:46 Niestety, ale s± beardie, którym nic nie pomaga, moze czas. Np. Deep nie ma zadnych z³ych skojarzeñ z samochodem, chêtnie do niego wskakuje, cieszy siê, a i tak wymiotuje. Nie ma na to wp³ywu tez fakt czy jest bez jedzenia czy najedzony. Lepiej jest tylko w busie czasami, choc to stary klekot i trzêsie bardziej ni¿ nowy Opel... Ma ponad dwa lata i nie jest lepiej wiele, a jego siora miotowa nic.
Ale oczywi¶cie trzeba próbowac, budowac mi³e skojarzenia itp., ale nie zawsze to pomaga. Na pociechê: s± i takie beardie co nie mj± problemów wcale - Rafi i jego córka Rosie np. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Maja Listopad 20, 2010, 17:51:34 Nasza Chanti ma teraz ponad 5 miesiêcy. Staram siê nie zabieraæ jej w d³ugie podró¿e (jednak i takie siê zdarzaj±), poniewa¿ po 2 minutach jazdy zaczyna siê potwornie ¶liniæ, i ¶lini siê a¿ do koñca jazdy :/ Ponadto co jaki¶ czas wymiotuje. Najgorsza przygoda mia³a miejsce tydzieñ temu, gdy musia³y¶my zrobiæ kilka rund samochodem. Jazda kilkadziesi±t kilometrów, chwila spaceru, znowu jazda, spacer i znowu jazda powrotna. Wymiotowa³a kilka razy i ca³y czas siê ¶lini³a.
Czyta³am, ¿e zarówno dzieciom jak i psom pomaga, gdy maj± mo¿liwo¶æ ogl±dania ¶wiata przez okno. Podobno mia³o to ³agodziæ stres zwi±zany z poruszaniem siê autem. Pewnie w niektórych przypadkach to dzia³a, ale w naszym wcale. Chanti siedzi z ty³u razem z Kal± i nie jest wcale zainteresowana patrzeniem przez okno. Chêtniej k³adzie siê na siedzeniu, a g³owê spuszcza w dó³ wpatruj±c siê w dywanik. Zauwa¿y³am, ¿e kiedy jedzie siê autostrad±, gdzie nie ma podskoków, to jest spokojniejsza i zdarza jej siê nawet przysn±æ. Najgorzej jest w mie¶cie, podskoki na spowalniaczach i dziurach okazuj± siê najbardziej wymiotogenne :/ Po „strasznym” weekendzie poza domem, da³am jej na razie chwilê spokoju z samochodem. Ale muszê j± na powrót zacz±æ woziæ na krótkie trasy koñcz±ce siê spacerem, bo nie wyobra¿am sobie, ¿e ¶linotok i wymioty bêd± trwa³y wiecznie. Mam nadziejê, ¿e z czasem, gdy bêdzie dorasta³a, oswoi siê z jazd±. Mam marzenie, ¿e za jaki¶ czas Chanti bêdzie chêtnie wskakiwa³a do samochodu, a jazda autem bêdzie dla niej tak± sam± frajd± jak dla mnie ;) Mam pytanie do posiadaczy psów, które jako szczeniaki cierpia³y na chorobê lokomocyjn± - czy Waszym psom ju¿ przesz³o? Czy pokocha³y jazdê samochodem? :) Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Alma Listopad 20, 2010, 18:46:20 Boss wymiotowa³ do ok. roku, Margo jest w wieku Chanti i te¿ wymiotuje, ale je¼dzi z nami gdzie jest to tylko mo¿liwe i uda³o siê, parê razy, nie by³o wymiotów i ¶linienia.
Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: my-bearded Listopad 20, 2010, 19:59:09 Pierwsza podró¿ Kofiego z domu do nas (300 km) by³a koszmarna - ¶linienie, wymioty i inne atrakcje (tzw twarde dowody)
Potem by³o coraz lepiej ale mimo, ¿e ma trzy lata to je¼dzi na g³odnego. Dziêki temu z efektow pozostaje czasem slinienie siê. 20 - 30 km od startu ujada i gdyby siedzia³ na tylnym siedzeniu, by³by nie do wytrzymania. Je¿d¿± z Mi¶k± we dwójkê w baga¿niku kombiaka i maj± tam bardzo du¿o miejsca wiêc mog± siê uk³adaæ i prostowaæ ko¶ci. Je¶li Mi¶ka nagle chce siê przedostaæ do przodu to znaczy na 100%, ¿e Kofi narozrabia³ czyli zwymiotowa³. Przystanki s± rzadkie - nie czê¶ciej ni¿ raz na godzinê lub dwie. Wydaje siê, ¿e nie s± zainteresowani tym co za oknem ale psa na ulicy zauwa¿± i obszczekaj± dono¶nie. Wyboje i nierówno¶ci ¼le wp³ywaj± na samopoczucie Kofiego. Mi¶ce w zasadzie wszystko jest obojêtne. ¯adnych ¶rodków chemicznych nie stosujemy. Pomimo z³ych do¶wiadczeñ z jazdy jak widz± ruch i pakowanie samochodu albo otwart± klapê, to bardzo chetnie wskakuj±. Chyba dlatego, ¿eby ich nie zostawiæ. Nasz weteran Misiek uwielbia³ podró¿e samochodem - pomimo swoich gabarytów, wcisn±³ sie w najcia¶niejszy k±t samochodu , aby tylko jechaæ. Nigdy nie chorowa³, ani siê nie ¶lini³. Pozostaje byæ cierpliwym i g³odziæ (napewno nie zaszkodzi) przed podró¿±. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: loola Listopad 20, 2010, 20:07:28 Gajka ma 16 miesiêcy i dalej ma chorobê lokomocyjn±. Jest lepiej ni¿ na pocz±tku, ale zawsze musi je¼dziæ przeg³odzona, mimo to i tak zdarza jej siê wymiotowaæ. Nie ma na to regu³y. Raz przejedzie 400km bez ¿adnych rewolucji a na drugi raz po 3 km wymiotuje.
Zauwa¿y³am, ¿e znacznie lepiej jest gdy siedzi w baga¿niku. Jest wtedy spokojniejsza. Generalnie auto omija szerokim ³ukiem i nie ma mo¿liwo¶ci aby wesz³a do niego dobrowolnie. Zawsze trzeba j± wsadzaæ. Tytu³: Odp: Zmora Beardetów- Choroba lokomocyjna Wiadomo¶æ wys³ana przez: Marta Listopad 20, 2010, 20:38:06 Z Mufinem te¿ by³ na pocz±tku ten problem- przez kilka pierwszych podró¿y wymiotowa³ i te¿ strasznie siê ¶lini³. Wydaje mi siê jednak, ¿e by³o to g³ównie spowodowane stresem, bo przesz³o mu nagle, z dnia na dzieñ. My czêsto podró¿ujemy autem, zarówno na d³u¿sze jak i na krótsze trasy (moi rodzice mieszkaj± 200km od nas) i zawsze w fajne miejsca i wydaje mi siê,¿e dla Mufina sta³o siê to prostu zwyczajn± czê¶ci± ¿ycia- w samochodzie od razu siê uk³ada i zasypia ;) (je¼dzi na tylnym siedzeniu). Mam nadziejê, ¿e z czasem Chanti te¿ przejdzie choroba lokomocyjna :)
|