Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

Witam wszystkich serdecznie. Nazywam siĂŞ Agnieszka, mam dwĂłch synĂłw, 6-cio letniego pudla i od 2 miesiĂŞcy wspaniaÂłego birdoÂłka Dreamka (Dream Weaver of Smartness). Mieszkamy w Wejherowie, trochĂŞ daleko  :'( od naszej psiej rodzinki, ale mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdziemy siĂŞ spotykaĂŚ. :-* ;)

Witamy na forum :) Okazja do spotkania w wiĂŞkszym gronie bĂŞdzie pewnie przy okazji wystaw w Sopocie :)

Witam, Witam Agnieszko ! cieszĂŞ siĂŞ Âże jesteÂś tu z nami  ;D!

Witam Agnieszko i ZyczĂŞ Tobie abyÂś miaÂła tyle samo radoÂści z birdoÂłka co  my z naszego Morisa.
Pozdrawiam PaweÂł i Moris ;D ;D

Witam wszystkich i dziĂŞkujĂŞ za miÂłe przyjĂŞcie  ;D ;D

W zwiÂązku z baardzo dÂługÂą nieobecnoÂściÂą, postanowiÂłam odÂświeÂżyĂŚ ten watek i gorÂąco siĂŞ ze wszystkimi przywitaĂŚ po raz drugi  ;D, mam nadziejĂŞ Âże wiĂŞcej takiej awarii nie bĂŞdziemy mieli  >:(, teraz przede mnÂą dÂługa lektura forumowych zapiskĂłw

Agnieszko witamy CiĂŞ ponownie hi, hi  ;D

no to milej lektury!!! i zapraszam na nasz Dzien Beardeta w Kaliskiej  ;D 22-23 maja 20101!

Witamy ;D

My teÂż witamy  :)

Witaj ponownie ;D

Okazuje siĂŞ ,Âże i dÂługa nieobecnoœÌ ma swoje plusy, bo po raz drugi zostaÂłam miÂło przyjĂŞta  ;D ;D ;D

Bardzo rzadko sie tutaj odzywam, ale jestem ze wszystkim na bie¿¹co  ;), tym razem piszĂŞ bo mam maÂły problem. Nie wiem czy ktoÂś z was zetkn¹³ siĂŞ z chorobami dziÂąseÂł,ale na pewno macie wiĂŞksze doÂświadczenie ode mnie. Od pó³tora tygodnia Dream ma zaczerwienione dziÂąsÂła z maÂłymi pĂŞcherzykami, niestety weterynarz nie wie co to jest , zapisaÂła solcoseryl do smarowania i biostyminĂŞ na poprawĂŞ odpornoÂści, niestety  po tygodniowej kuracji jest bez zmian  :(, moÂże ktoÂś siĂŞ spotkaÂł z czymÂś takim ?
I kolejne pytanie , jak przekonaĂŚ birdzioÂła do mieszkania z kotem pod jednym dachem ? Od trzech tygodni mieszka z nami maÂły devon, niestety Dream nie chce go zakceptowaĂŚ, a ja juÂż nie mam pomysÂłow jak ich pogodziĂŚ. Nie spodziewaÂłam siĂŞ takiej zawziĂŞtoÂści po psie , ktĂłry nie ma w sobie Âżadnej agresji i jest bardzo ulegÂły wobec maÂłego pudla

Co do dziÂąseÂł niestety nic nie pomogĂŞ.  :-[

A co do kota, napisz na czym polega ten brak akceptacji ze strony Dreama. Wiele psĂłw reaguje bardzo impulsywnie na widok kota nie z potrzeby agresji tylko instynktu, ktĂłry podpowiada, Âże koty uciekajÂą a pies musi je goniĂŚ. Bardzo czĂŞsto pies prowokuje kota do ucieczek swoim ekspresyjnym zachowaniem. Napisz jak to dokÂładnie wyglÂąda u Ciebie.

Z Dreamem i kotem sprawa wyglada nastĂŞpujÂąco. Kiedy kot siedzi obok mnie to Dream podchodzi, merda ogonem i niby wszystko jest o.k, ale kiedy kot siĂŞ tylko poruszy pies jest caÂły spiĂŞty i rzuca sie na niego. Te spotkania odbywajÂą siĂŞ w kagaĂącu, a i tak kociak jest delikatnie zraniony na pyszczku  >:(. Jestem juÂż zmĂŞczona ciÂągÂłym pilnowaniem, Âżeby nie doszÂło do czegoÂś zÂłego , jednak nie widzĂŞ na razie nadziei na poprawĂŞ i  zdjĂŞcie kagaĂąca .  PrĂłbowaÂłam i nagrĂłd i karania, ale efektĂłw nie ma. Pomocy !!!!
P.S. MyÂślaÂłam Âże najwiĂŞkszy problem bĂŞdzie z akceptacjÂą kota przez mĂŞÂża , a tu niespodzianka  ...... ???

Dream wychowaÂł sie z kotem, jednak miaÂł chyba sporÂą przerwĂŞ i… kot musi nauczyĂŚ siĂŞ obchodziĂŚ psa bezpiecznie. napewno nie nauczysz go trzymajÂąc kota przy sobie, Dream moze byĂŚ po prostu zazdrosny.

Napisz proszĂŞ jakie kary stosowaÂłaÂś .

zakaz wychodzenia z legowiska lub wyrzucenie na taras

poczekaj a¿ kocisko podroœnie to na 100% sobie z nim poradzi. U nas w domu jak pojawi³a siê nasza Alka koteczka rosyjska niebieska to ku mojemu zdziwieniu szybciej dogada³a siê z Gret¹ ni¿ z mieszkaj¹c¹ z nami drug¹ kotk¹ Len¹. Kotki teraz sie toleruj¹ i ze sob¹ œpi¹ a ponad pó³ roku Alka nie wychodzi³a z jednego pokoju. I Lena tylko czeka³a ¿eby ma³¹ dopaœÌ i te¿ myœla³am ¿e ten koszmar siê nie skoùczy. ¯al mi by³o kociska.
Greta tez czasem reaguje gwaÂłtownie na szybki ruch kota ale koty nauczyÂły jÂą Âże to nie popÂłaca. Nie raz miaÂła strupa na nosie.
Ja bym poczekaÂła aÂż kociak podroÂśnie i z pewnoÂściÂą sobie poradzi.
Wg mnie takie kontrolowane spotkania nakrĂŞcajÂą psa i przeraÂżajÂą kotka. Kot z natury to zwierzak unikajÂący bezpoÂśredniego kontaktu z atakujÂącym i przewaznie ratuje sie wÂłaÂśnie ucieczkÂą. Trzeba im daĂŚ siĂŞ powoli do siebie przyzwyczaiĂŚ no i na tyle daĂŚ swobodĂŞ spotkania by pies nie zjadÂł kota :)
Trzy tygodnie to krĂłtko.
U nas byÂła dezorganizacja caÂłe poÂł roku. PaweÂł spaÂł z SylwiÂą w sypialni z LenÂą i GretÂą a ja pozamykana w drugim z AlkÂą. Nawet byÂły momenty Âże stosowaliÂśmy kratkĂŞ w drzwi by Lena nie poszÂła do maÂłej Alki i nie stÂłukÂła jej. A laÂły siĂŞ strasznie. Wiecznie pilnowaÂłam pokoju i kontrolowaÂłam miejsce kaÂżdego kota. I nawet nie wiem kiedy to mineÂło.
MoÂże takie spotkania przez kartkĂŞ w drzwiach pies i kot pozwoli im siĂŞ bezpieczniej obyĂŚ ze sobÂą nawzajem.
ÂŻyczĂŞ cierpliwoÂści.  :) :) :)

wg mojego odczucia, Aga-Greta ma racjê. nale¿y daÌ swobodê decyzji, czy chcê ciê pow¹chaÌ, poznaÌ siê z Tob¹ czy nie i kiedy, a jednoczeœnie dopilnowaÌ tego, aby ka¿de z nich mia³o swój rewir do którego drugie siê nie dostanie (Kotu daÌ mo¿liwoœÌ wejœcia gór¹, czy przez ma³e wejœcie).

Kilka dni temu, kocik ktĂłry mieszka z nami juz od ponad roku, ktĂłry unikaÂł kontaktu z psami, bo moja Tocia jest maÂło delikatna w podejÂściu do nich, nagle, gdy Tofci nie byÂło a w domu zostaÂły La, Sally Bella i Greg….. zacz¹³ spaĂŚ z Gregiem! po 1 dniu mojej i 3 moich dziewczymek nieobecnosci! nie wyobraÂżaÂłam sobie, Âże kociak tak szybko zauwaÂży, Âże nie ma Tofci, i Âże inne psy to co innego, tyle, Âże maÂła Mia (Devon Rex) ma zawsze mozliwoÂśc ucieczki do pokoiku, do ktĂłrego psy nie wejdÂą (bramka na schodach, kot skacze gĂłrÂą lub miĂŞdzy schodami).

Witamy Was serdecznie  :)