Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

Mam dla Was i naszych pastuchĂłw propozycjĂŞ wziĂŞcia udziaÂłu w seminarium pasterskim zorganizowanym tylko dla naszej rasy.

Termin : 6-7 sierpieĂą 2011r.    IloœÌ psĂłw: max 8      miejsce:  http://www.pastuszkowo.pl/

trener: Aleksandra Rosiak

Koszty:
2dni = 135pln (120pln nocleg w namiocie)
3dni = 215pln (190pln  nocleg w namiocie)

"to jest kalkulacja dla pary trenujÂącej (przewodnik+pies), przy psie tylko "z
prĂłbÂą instynku" ceny oczywiÂście mniejsze bo liczone bĂŞdzie tylko jedno,
krĂłtsze wejscie do owiec, przy nastĂŞpnym psie doliczone koszta treningu...,
tak samo przy ewentualnych osobach tow. nie bĂŞdÂą liczone wtedy ceny trenigĂłw
ale juÂż sÂą wyliczenia pod konkretne sytuacje

jesli chodzi o nocleg to w domu mam 2 pokoje 3-osobowy i 5-osobowy, mozna
rozbic sie namiotem na ³¹ce i korzystaÌ z ³azienek w domu, mozna nocowaÌ np.
w Zdworzu (15min drogi)..."

SÂą to wstĂŞpne ustalenia, chcĂŞ najpierw zorientowaĂŚ siĂŞ ile bĂŞdzie chĂŞtnych osĂłb.

Czekam na informacjĂŞ kto jest chĂŞtny do wziĂŞcia udziaÂłu.

ja  ;D gÂł,ownie instynkt i moÂże jakiÂś do pracy

My siĂŞ pewnie wybierzemy w lipcu na oficjalne PIP-y bo chcemy mieĂŚ oficjalne potwierdzenie z wpisem do rodowodu, ale kto wie...

Patrze na moje dziewczyny i zglosze Merci i Plindze do pracy. Z TofciÂą zobaczĂŞ :-)

ChĂŞtnie pojedziemy. Chyba, Âże juÂż za póŸno na  zgÂłoszenie?

nie, nie jest za póŸno, chĂŞtnie Was zobaczymy, bo jakoÂś maÂło zgÂłoszeĂą  :(

ZgÂłosiÂła bym Bossa ale wÂłaÂśnie bĂŞdziemy na Litwie :(

No i naleÂży siĂŞ maÂłe sprawozdanko :-)

choĂŚ Âżycie pÂłata figle, jednak dla mnie i Anetki jakoÂś nieÂźle siĂŞ pookÂładaÂło. W zwiÂązku z moimi osobistymi sprawami, i tym, Âże gÂłosiÂłyÂśmy siĂŞ tylko my (Anetka i ja) przesunĂŞÂłyÂśmy siĂŞ z terminem o tydzieĂą wczeÂśniej.

Moje birdoÂłki, ktĂłre mogÂłam ze sobÂą zabraĂŚ, czyli Princess, Merci, Toffifee, Sally, Laperla i MaÂła Mi byÂły super zadowolone. WiedziaÂłam, ze to dla nich przyjemnoÂśc, ale to byÂło dla nich cos wiecej. ByÂło widac uÂśmiech na pyskach kiedy patrzyÂły na owieczki, i wiedziaÂły, Âże za chwilĂŞ mogÂą je troche poganiaĂŚ  ;D ;D

Super zaskoczeniem byÂła dla mnie Toffifee. To jej debiut, jak kaÂżdego mojego psiaka w tym temacie, a w drugim wejÂściu do owiec potrafiÂła je nawet "odkleiĂŚ" od pÂłotu! co nie jest wcale Âłatwe. Sally, w pierwszych minutkach, gdzie nie wiedziaÂła co zrobiĂŚ, wpuszczona zostaÂła wiĂŞc do niej Tofcia (pierwsze wejÂście do owiec) i ta jej pokazaÂła, co nalezy z nimi robiĂŚ! chwilĂŞ potem zabrana byÂła Tofcia a Sally zaczĂŞÂła zaganiaĂŚ owieczki, i nawet daÂła radĂŞ odszczekn¹Ì siĂŞ i zdyscyplinowaĂŚ owieczkĂŞ, ktĂłra nie miaÂła zamiaru jej, malucha (5 mies) sÂłuchaĂŚ  ;D owieczka jej rogi pokazaÂła, a Sally jej miejsce w szeregu zdecydowanym naszczekaniem :-)

Tofcia nie doœÌ ¿e wiedzia³a co robiÌ, to jeszcze zwraca³a uwagê na mnie i udawa³o siê ni¹ w tym wszystkim kierowaÌ we w³aœciwy sposób, jakby naturalnie.

Princess dostaÂła radosnego bzika  ;D zaganiaÂła biegajÂąc wokó³, przemykajÂąc szybciej przede mnÂą, a za mnÂą owce popĂŞdzajÂąc. To jej pierwsze spotkanie z owcami i spisaÂła siĂŞ super, i miaÂła w tym gigant radochĂŞ  :D

Merci byÂła krĂłtko, i nie byÂło wiĂŞcej czasu. WeszÂła aby pokazaĂŚ Sally co robiĂŚ z owieczkami, ale byÂła zbyt spokojna i uwaÂżna, stÂąd zamieniona zostaÂła na TofciĂŞ, o ktĂłrej myslaÂłam Âże pierdoÂła  ;D, a okazaÂło sie inaczej. NastĂŞpnym razem, bĂŞdzie czasu wiĂŞcej dla Merci, ma to obiecane.
Tak czy owak z biegiem czasu obserwowaÂła baczniej co dzieje sie w koszarze (obszar gdzie ĂŚwiczymy z owcami). TowarzyszyÂła jej maÂła Laperla i Mi, oba maluchy koniecznie chciaÂły pomagaĂŚ duÂżym  ;D

Lidka, u ktĂłrej jest teraz Mi, chciaÂła sprĂłbowaĂŚ, a wiĂŞc... no i udaÂło siĂŞ! Trzeba byÂło ma³¹ troszke oÂśmieliĂŚ, ale mimo Âże ma dopiero 4 miesiÂące zaczĂŞÂła zaganiaĂŚ  :D Super! Brawo dla dziewuszki jestem z niej baaardzo dumna.

Anetka z BalusiÂą i Joly teÂż miaÂła w tym wiele radoÂści. Pewnie i ona siĂŞ z Wami podzieli wraÂżeniami.

... a mnie, mnie jest tym milej, Âże hodowanie to moja pasja, i moja idea hodowli i linii, i obserwacji, i wszystko do czego zmierzam siĂŞ sprawdza. Bearded Collie to pastuch, i takim ma w swej naturze pozostaĂŚ, i jak widaĂŚ to coÂś w nich jest, siedzi.
Maja byc nie tylko piĂŞkne, ale i mÂądre i pozostaĂŚ psem pasterskim, ktĂłry moÂże i lubi pracowaĂŚ w swoim temacie  :D

Kolejne wizyty u owieczek zaplanowane  :D ÂżaÂłujĂŞ tylko, Âże nie mogĂŞ sama mieĂŚ owieczek (przynajmniej na dziÂś), i Âże moje wyjazdy muszÂą byĂŚ mocno limitowane... :'(

Mam obiecane linki do galerii zdj, bo byli teÂż ludzie z Australianami, i sporo robili fotek. Anetka nakrĂŞciÂła filmiki, Lidka teÂż. Mam nadziejĂŞ pokazaĂŚ Wam niedÂługo naszÂą zabawĂŞ.

Super wieÂści! Z niecierpliwoÂściÂą czekam na fotki i filmiki :)

dostaÂłam kilka pierwszych fotek :-)
https://picasaweb.google.com/smartness.beardies/PastuszkowoSierpien2011#slideshow/5638050670133374242

PodziĂŞkowania dla Klaudii SzymaĂąskiej, autorki zdjĂŞĂŚ.

PiĂŞkne zdjĂŞcia! BĂŞdÂą jeszcze jakieÂś? :)

beda, pewnie i fotki i filmiki, ale jeszcze czekam na nie  :D

ZdjĂŞcia super ;D  Fajna taka zabawa z owieczkami. :D ;D
Moim birdoÂłom  musi wystarczyĂŚ zaganianie i pilnowanie yorkow. :D :D :D
I tu sprawdzajÂą siĂŞ fantastycznie. ;D
 

kiedyÂś moÂże siĂŞ skusisz, i tak jak ja, zobaczysz, Âże dla Beardie to jak wycieczka do lunaparku dla dzieciakĂłw  :D

super  :) :) widaĂŚ ÂżywioÂł :) takie maluszki w swoim gronie to sie majÂą superkowo :D no i jak jest co ganiaĂŚ to juÂż wogĂłle rewelacja