Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

MoÂże komuÂś siĂŞ przyda: http://pies.onet.pl/1218,1,1,poznaj_sekrety_psiego_jezyka,galeria.html

Ostatnio mia³am na spacerze wzorcow¹ pokazówkê psich sygna³ów. Wyedukowa³am siê i teraz prowadzê obserwacje. I sprawdzam jak psy reaguj¹ na sygna³y wysy³ane przeze mnie :D
Chanti tradycyjnie biegnie w kierunku psa, po czym kÂładzie siĂŞ na ziemi i czeka aÂż pies do niej podejdzie. JeÂśli pies wykazuje siĂŞ brakiem wĂŞchu tudzieÂż jest Âślepawy i nie reaguje na jej ukrycie siĂŞ, podbiega jeszcze i znowu siĂŞ kÂładzie, aÂż do skutku ;)
No ale wracajÂąc do sytuacji... Chanti tradycyjnie leÂżaÂła czekajÂąc aÂż pies podejdzie, pies byÂł ekstra, bo przystawaÂł, szedÂł po Âłuku, gdy ziewnĂŞÂłam ostentacyjnie, odwrĂłciÂł gÂłowĂŞ, po tych wszystkich zabiegach powoli podszedÂł do Chanti i delikatnie jÂą obwÂąchaÂł. Razem z psem przyszÂła Pani, ktĂłra zaczĂŞÂła mĂłwiĂŚ do Chanti, Âżeby wstaÂła (do tego tonem uÂżalajÂącym siĂŞ nad niÂą) i mĂłwiĂŚ, Âżeby siĂŞ nie baÂła ;D ByÂłam na skraju rykniĂŞcia Âśmiechem, ale powstrzymaÂłam siĂŞ. Reakcja Chanti na PaniÂą byÂła taka, Âże podeszÂła do jej nĂłg machajÂąc ogonem, jakby chciaÂła jÂą pocieszyĂŚ ;D
Gdy Pani z psem siĂŞ oddalili zawoÂłaÂłam Chanti i bardzo jÂą pochwaliÂłam za super zachowanie, takÂże nagradzajÂąc jÂą smakoÂłykiem.
Staram siĂŞ wzmacniaĂŚ w Chanti jej umiejĂŞtnoÂści psiej mowy.

Ostatnio po odprowadzeniu goÂści do drzwi wpadÂłam do pokoju, gdzie Mirka juÂż siĂŞ tylko oblizywaÂła po wyczyszczeniu talerza sernika.
JakoÂś mnie to nie uspokoiÂło ;)

Poza tym jak sobie patrzĂŞ na mojÂą gadzinĂŞ, ktĂłra jest strasznym tchĂłrzem, strasznie siĂŞ cieszĂŞ, Âże siĂŞ wychowaÂła z drugim psem i Âże nie zapomniaÂła psich komunikatĂłw.

Ale za to sernik na pewno uspokoiÂł kudÂłacza ;D.
Chyba serniki to beardeci przysmak bo Misiek, który nigdy nie rusza³ nie swojego jedzenia opchn¹³ kiedyœ pó³ brytfanny sernika, który ch³odzi³ siê na balkonie.
I nic mu to nie zaszkodziÂło, wrĂŞcz byÂł bardzo zadowolony.
A poza tym niektĂłre beardety nie sÂą tchĂłrzliwe tylko ostroÂżne. ;).
Dla MiÂśka najlepsza obronÂą przed obcym psem byÂło schowanie siĂŞ za PaĂąciÂą.
Kofi niby taki bojowy z jak upadnie coÂś na podÂłogĂŞ to podskakuje z wraÂżenia

Bardzo trafne okreÂślenie, myÂślĂŞ Âże w 100% opisujÂące ich niby tchĂłrzliwe zachowanie.

Co do oblizywanie mnie niby nie uspokaja ale ÂświadomoœÌ tego po co  to robi jakoÂś porusza szare komĂłrki aby zbastowaĂŚ z dalszym ochrzanem, czyli chyba jednak czasami uspokaja  ;)

Beardie sa jak czekoladki, moja Toffifee niekradnie jedzenia, czeka na swoja kolej, ew. przychodzi i wywraca oczyma aby dostaĂŚ cokowiek nadprogramowo, za to Merci to zÂłodziej do szeÂścianu! Kradnie ile sie da i to duzo, i wszystko co da siĂŞ zjeÂśc. Cisto czekoladowe - SUPER  :D)

z uwagi na niÂą muszĂŞ kupiĂŚ w IKEA taki ochraniacz na kuchenke, bo przypaki sobie Âłapy albo co gorsza jĂŞcyk, bo zlizuje wprost... z patelni... ech...

sygnaÂły uspokajajÂące wysyÂłajÂą raczej BEARDETY DO NAS... NIE GNIEWAJ SIE NA MNIE... JA TYLKO TAK TROSZECZKÊ....  ;D