Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

Od paru dni Skrawek co jakiœ czas pochrz¹kuje. To coœ poœredniego miêdzy kaszlem a nie wiem czym, taki rodzaj odksztuszania w rodzaju 'mam w gardle k³aczek'. Dzieje siê to dziwnie czêsto, jak na sam¹ obecnoœÌ k³aczka. Z jednej strony zdarza siê, ¿e Skrawek li¿e poduszki, dywan czy coœ w tym rodzaju, na których jest trochê jego k³aczków, i mo¿e to wci¹gaÌ do paszczy i przez to kaszleÌ. Ale z drugiej strony nie wiem, czy to by³oby a¿ tak czêste. Próbowa³am mu pozagl¹daÌ do mordki, ale ja tam nic nie widzê. Poza tym kaszlem Skrawuœ zachowuje siê normalnie - ³obuzuje, za³atwia siê zdrowo, je [nawet doœÌ ³adnie, napsaurok], œpi itp.

JakieÂś pomysÂły, czy mamy lecieĂŚ do veta? :)

nie mam pojĂŞcia co jest Skrawkowi, bo to ciĂŞÂżko oceniĂŚ przez neta, tym bardziej osobie, ktĂłra nie jest vetem [;)], ale jeÂśli dobrze "zobrazowaÂłam" sobie TwĂłj opis kaszlu to mĂłj York miaÂł to samo. i nie byÂło to nic dobrego... [nie pytaj co, bo nie pamiĂŞtam  :-\ grzdylem wtedy byÂłam ;)]. no wiĂŞc - jeÂśli to to samo to leĂŚ do veta.
a jeÂśli Âźle sobie wyobraziÂłam TwĂłj opis [pewnie tak wÂłaÂśnie jest], to moÂże i tak siĂŞ przejdÂź..?
tak wisz, Âże niby lepiej dmuchaĂŚ na zimne czy cuÂś ;)

Lepiej wybierz sie do weta, to moze byc cos z gardelkiem, im wczesniej lekarz go zbada tym lepiej.

W ramach "pierwszej pomocy" na gardziaÂłko dobry jest kleik z siemienia lnianego - Âłagodzi podraÂżnienia. OczywiÂście bez ziarenek.

zdecydowanie doradzam wizytĂŞ u weta. SprawdziĂŚ wszystko, wĂŞzÂły chÂłonne itp. To moÂże byĂŚ poczÂątek np. kaszlu kennelowego (ale nie koniecznie !!!), bo takie byÂły u moich pierwsze objawy. Zastosowany wtedy zylexis pomĂłgÂł prawie natychmiast, natomiast u koleÂżanki podobne objawy przeksztaÂłciÂły sie w kaszel i terapia antybiotykowa byÂła kiepsko skuteczna, skoĂączyÂło siĂŞ teÂż na zylexis i.. po 3 podaniu ustÂąpiÂło, czyli zapewne teÂż kaszel kennelowy (psy miaÂły ze sobÂą kontakt).
Nie twierdzĂŞ Âże tak jest, ale lepiej zawsze leczyĂŚ stadium poczÂątkowe, niÂż czekaĂŚ. Internetowo nie bardzo da siĂŞ diagnozowaĂŚ...
jesli pies liÂże posÂłanie i inne przedmioty niejadalne... znaczy, Âże coÂś w gardle (a moÂże dalej) jest, i trzeba reagowaĂŚ. WÂłosy psom zazwyczaj nie przeszkadzajÂą...

Dodam, ¿e tak w okolicach roku pewne tendencje do podra¿nieù krtani mia³a Lily - zapalenie ze 2 razy, nie kaszel kenelowy akurat. Mo¿e by³a to s³absza odpornoœÌ w okresie dojrzewania... Bo nigdy potem nie chorowa³a. Czêsto pocz¹tek kaszlu sprawia wra¿enie w³asnie jakby coœ psu przeszkadza³o w gardle.

No idziemy do veta dziÂś. Zobaczymy co powie.

Czytam o kaszlu kennelowym wÂłaÂśnie. Gosia, ten zylexis o ktĂłrym piszesz to antybiotyk czy jakiÂś inny lek? Nie wiem czy vetowi podpowiadaĂŚ jakieÂś konkrety, czy zostawiĂŚ to do jego uznania..

Jak dÂługo ta choroba siĂŞ rozwija?
Panda jest ze mnÂą w zasadzie 24h na dobĂŞ przez 7 dni w tygodniu  ;) I w ciÂągu tego tygodnia (poniedziaÂłek - czwartek) dwa razy miaÂła takie odchrzÂąkanie/odkaszlniĂŞcie (?) chyba to byÂł poniedziaÂłek i wtorek, jeden "napad" dziennie trwajÂący minutĂŞ, dwie...

Zylexis, kiedyœ pod nazw¹ Baypamune, to œrodek - w zastrzyku - stymuluj¹cy odpornoœÌ. Bardzo dobry przy wielu schorzeniach, a tak¿e profilaktycznie - np. przed du¿¹ halow¹ wystaw¹ typu Poznaù.

DziÂś jedziemy do weta (lecznica Krysi, tylko Krysia na urlopie  :'() Panda dziÂś dwa razy zakaszlaÂła!
Mam nadziejĂŞ, Âże to nic powaÂżnego i Âże ludzie siĂŞ tym nie zaraÂżajÂą. Moja Malwa jest po szczepieniu i ma obniÂżonÂą odpornoœÌ  >:(
Macie jakieÂś informacje na temat zaraÂżeĂą ludzi kaszlem kannelowym?

Nie wydaje mi sie, zeby to byl kaszel kennelowy. Podejrzewam, ze to raczej wynik tego:

(http://www.celtica.pl/skrawek/plywali.jpg)

Z tego co wiem ludzie od psow sie nie zarazaja, ani kaszlem kennelowym, ani innym.

Zagadka rozwiÂązana...
Nasze Amberoski siĂŞ przeziĂŞbiÂły - Iwonka miaÂła racjĂŞ

Ja to siĂŞ czasem zastanawiam, po co my chodzimy do veta ;)

W³aœnie wróciliœmy i diagnoza jest identyczna jak ta, któr¹ postawi³a pani doktor Iwonka ;) Burki siê przeziêbi³y od jeziora. Mamy go nafaszerowaÌ rutinoscorbinem oraz tabletkami na odpornoœÌ zapomnia³am_nazwy_ale_na_B ;) I przyjœÌ do kontroli. A, i jeszcze musimy odstawiÌ patyczki [jak on to prze¿yje?], ¿eby nie podra¿niaÌ gard³a.

DziĂŞki wszystkim za rady  :-* Nawet tym, ktĂłrzy mnie Âśmiertelnie wystraszyli na pó³ dnia ;)

No i dobrze, Âże nie kaszel kennelowy, czym pewnie trochĂŞ nastraszyÂłam  ;D (ludzi ta choroba nie dotyczy, Dorka wybacz straszenie.. ale teraz jesteÂś doinformowana i w razie co... wiedza przyda siĂŞ :D). Warto zawsze sprawdziĂŚ. Tak czy owak Zylexis czy Baypamun (oba leki sÂą dostĂŞpne, i oba majÂą to samo dziaÂłanie i jeÂśli siĂŞ nie mylĂŞ, takÂą samÂą lub podobnÂą substancjĂŞ czynnÂą), to dobra rzecz, to preparaty podnoszÂące odpornoœÌ ogĂłlnÂą organizmu, wiĂŞc i przy przeziĂŞbieniu dobre. To nie antybiotyk ani Âżaden "twardy lek". Bezpieczny. Ja stosujĂŞ je w przypadku wÂłaÂśnie jak pisze Daga - duÂżych wystaw, szczegĂłlnie jesiennych.

a swojÂą droga, zastanawiam siĂŞ nad tym przeziĂŞbieniem... mam psy od 30 lat i... jeszcze nigdy nie spotkaÂłam siĂŞ z przeziĂŞbieniem...  ??? kaszel wynikaÂł zawsze z konkretnej przyczyny, aczkolwiek... spotkaÂła mnie ta "przyjemnoœÌ" moÂże 5 razy w ciÂągu tych wszystkich lat...

Maluchom trzeba podnieœÌ odpornoœÌ, i mo¿e to byÌ w³aœnie np.rutinoscorbin.