Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

W czym paradujÂą Wasze Beardusie na co dzieĂą a w czym od ÂświĂŞta?
KtĂłre produkty moÂżecie poleciĂŚ, a ktĂłre nie speÂłniÂły Waszych oczekiwaĂą?

Panda w³aœnie wyros³a ze szczeniêcej obró¿ki i od tego weekendu paraduje w ROGZie (czerwona w kosteczki). Obro¿a jest zaciskowa, ale na tyle du¿a (rozmiar L) i luŸna by jej siê nie zaciska³a na gardle. We wczeœniejszej obro¿y by³o zapiêcie i przy zak³adaniu sierœÌ siê ³apa³a w ten zatrzask.
Do kompletu oczywiœcie jest smycz z tej samej serii (regulowana d³ugoœÌ).

Teraz myÂślĂŞ o nastĂŞpnym komplecie - wieczorowym  ;)
Zastanawiam siĂŞ co lepsze odblask czy ÂświecÂąca smycz (na baterie) ?
O ile w odblaskach moÂżna wybieraĂŚ np. ROGZ czy Red Dingo to w tych ÂświecÂących juÂż nie... ZnalazÂłam tylko jednÂą markĂŞ - VISILGO --> http://www.visiglo.com/Visiglo-lighted-dog-leash.html (w karusku moÂżna je kupiĂŚ).
Co myÂślicie o takiej podÂświetlanej smyczy? MoÂże macie, mieliÂście, lub widzieliÂście? Czy jest solidna ?

AleÂż odlotowe te ÂświecÂące cuda. Ale my chyba zostaniemy przy sprawdzonych firmy  flexi. Moim dziewczynom zakupiÂłam smycze i obroÂże z tej wÂłaÂśnie firmy z serii Elegance flexi. Smycz automatyczna 4 metrĂłwki (taÂśma) i nic siĂŞ nie dzieje.U jednej komplet ma 6 lat i jest ciÂągle jak nowy.

noooo, fajne te ÂświecÂące :)

m³ody paraduje w obro¿y pó³zaciskowej ROGz i smyczy FLEXI [5 metrów]. podoba mi siê ¿e mo¿na tê obro¿ê zak³adaÌ przez g³ówkê [nie trzeba zapinaÌ i uwa¿aÌ na zatrzask - tak jak pisa³aœ]. a smycz fajna na spacery - w mieœcie skracasz i idziesz na krótkiej, a poza miastem hulajdusza. myœlê o kupnie 8 metrówki....zobaczymy.

Te¿ u¿ywamy obro¿y pó³zaciskowej ROGz miêkkiej i smyczy FLEXI (taœmy nie linki), oraz zwyk³ej smyczy.

(http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/rogz/pies_scooter_zacisk.jpg)

JuÂż siĂŞ zwiedziaÂłam, Âże te ÂświecÂące obroÂże z Visilgo nie sÂą wiele warte  :(
W bardzo krĂłtkim czasie przestajÂą ÂświeciĂŚ... Tak co pewien czas jedna dioda gaÂśnie, aÂż w koĂącu zupeÂłnie przestaje ÂświeciĂŚ, no i gaÂśnie na mrozie czy deszczu. Szkoda, nakrĂŞciÂłam siĂŞ na niÂą  :-[

Hmmm... a moÂże by tak zamiast ÂświecÂącej smyczy, kupiĂŚ jakiÂś ÂświecÂący drobiazg i przypinaĂŚ go do smyczy podczas nocnych spacerĂłw?

Zdzisiu, mamy dokÂładnie ten sam model (tylko inna kolorystyka).
Tak z ciekawoÂści... Jak dÂługo macie swoje ROGZy i w jakim sÂą stanie?

MoÂże wydaĂŚ siĂŞ Wam Âśmieszne, ale ja nigdy nie miaÂłam w rĂŞce smyczy typu FLEXI  ::) WiĂŞc nawet na myÂśl mi nie przyszÂło by takÂą kupiĂŚ. Zawsze wydawaÂły mi siĂŞ takie nietrwaÂłe...

Milko, bardzo podoba mi siĂŞ ta Elegance Flexi! Skoro polecasz, bo jest trwaÂła i Agata ze Zdzisiem teÂż uÂżywajÂą tego typu smyczy to i ja sprĂłbujĂŞ  ;D (zanim to nastÂąpi musimy jednak opanowaĂŚ poprawne chodzenie na smyczy i zrobiĂŚ coÂś z tym skakaniem na samochody wrrryyyy...)

To byÂła przykÂładowa obroÂża ze strony sklepu.

My mamy dwie - twardszÂą i miĂŞkszÂą (trzecia nam zginĂŞÂła na spacerku). Te dwie juÂż maja po dwa lata (ponad).
Pod podany linkiem znajdziesz ca³¹ kolekcjê obro¿y ROGza.

http://animalia.pl/sklep.php?firma=Rogz&przeznaczenie=7139&cena=&tylko=&sort=0&kat=69

Smycz FLEXI z taÂśmy jest bardzo mocna. Nawet Rina na niej wyprowadzam. JednÂą zaÂłatwiÂła nam Beautka - przegryzÂła taÂśmĂŞ  :D
Ale takie smycze sÂą wygodne dlatego kupiliÂśmy drugÂą.

Smycz flexi to tylko kupuj taÂśmĂŞ. Linki sÂą paskudne. Natomiast bardzo Ci polecam obroÂże flexi, dlatego Âże jest super wykoĂączona w Âśrodku, cieniutkÂą skĂłrkÂą, ktĂłra nie niszczy futra w obrĂŞbie koÂłnierza. Ona jeÂżdzi po szyi. Wiele obroÂży wyprĂłbowaÂłam i uwaÂżam Âże jest najlepsza.Akurat takich jak majÂą moje psy nie znalazÂłam w zoologach (moje przyjechaÂły z Francji).chodzi o obroÂże  hi,hi Jak bĂŞdĂŞ w Karusku na dniach, to zobaczĂŞ czy to co oferujÂą w sprzedaÂży to jest to samo co moje.

Hipika - wy³¹czny dystrybutor ROGZa ma swój sklep --> http://www.drpets.pl
WÂłaÂśnie tam zamawiaÂłam pierwszy komplet dla Pandzi. Niestety na realizacjĂŞ zamĂłwienia czekaÂłam MIESIÂĄC! Podobno specjalnie dla mnie musieli smycz sprowadziĂŚ  ::)
Identyfikatory z ROGZa podobajÂą mi siĂŞ wizualnie. ZamĂłwiÂłam i... pomimo tego, Âże jest Âłatwy do zÂłoÂżenia, wodoodporny i Âładny (choĂŚ to sprawa gustu) to nie jestem w 100% zadowolona. Miejsca na dane jest tylko tyle by wpisaĂŚ imiĂŞ psa i numer telefonu  :( ChciaÂłabym, by na identyfikatorze oprĂłcz tych danych, byÂło info, Âże pies jest zachipowany. Te paski co mamy z info o chipie sÂą feee... ale nosimy, tak na wszelki wypadek.

Red Dingo, jest chwalony za jakoœÌ wykonania i wzornictwo --> http://reddingo.pl/
Niestety nie majÂą w swojej ofercie obroÂży zaciskowej (a jakoÂś te zaciski, czy pó³zaciski  ;) bardziej do mnie przemawiajÂą - obroÂża luÂźno spoczywa na karku, nie Âłapie wÂłosa, moÂżna ubraĂŚ przez gÂłowĂŞ), wiĂŞc chyba nie zostanĂŞ ich klientkÂą  :D ChoĂŚ... bardzo podobajÂą mi siĂŞ identyfikatory! I pewnie jednak siĂŞ skuszĂŞ, ale tylko na nie  ;) echhh sÂłaboœÌ  >:(

Ostatnio zakochaÂłam siĂŞ w wesoÂłych kolorkach LUPINE --> http://www.lupine.pl/
ObroÂże i smycze z wieczystÂą gwarancjÂą - majÂą szczĂŞÂście, Âże nie trafiÂłam na nich przy wczeÂśniejszym psie  ;D Reklamacjom nie byÂłoby koĂąca  ;D (Boksiu z ADHD + mega Âświr na koty, miĂŞdzy innymi z tego wzglĂŞdu nie zainteresowaÂłam siĂŞ FLEXI)
Panda jest taka subtelna, delikatna, wiĂŞc przy niej chyba nie skorzystam z tej gwarancji  :) ChoĂŚ to mogÂą byĂŚ pozory, skoro ciotka Beautka pogryzÂła taÂśmĂŞ od flexi ;)
UpatrzyÂłam sobie dwa wzory i zamĂłwiÂłam  ::) Teraz czas udaĂŚ siĂŞ na odwyk...

Milko, czy te skórzane obro¿e od FLEXI nie rozwarstwiaj¹ siê od wilgoci? Przy wczeœniejszym psie gustowa³am w grubych, skórzanych obro¿ach, ale ich ¿ywot by³ krótki. Po sezonie letnim wymaga³y wymiany (w lecie chodzimy na spacery nad stawy w lesie a to oznacza d³uuugie moczenie siê w wodzie) skóra od wody niszczy³a siê. Jeszcze nie wiem czy Pandzisz ma s³aboœÌ do wodnych uciech, ale nie mogê tego wykluczyÌ przy spacerze w tamto miejsce.

No có¿ , moje p³ywaj¹ bez obro¿y.Przy ci¹g³ym moczeniu to raczej trudno bêdzie o super wytrzyma³¹.

Dorka, jeÂśli chcesz fajny identyfikator to polecam
http://artmagic.pl/index.php?k7,identyfikatory-dla-psa

kupi³am m³odemu i jestem zadowolona i z wykonania i z wygl¹du samego identyfikatora. do wykorzystania masz obie strony identyfikatora - na ka¿dej stronie do 4 linijek tekstu. no i cena [w porównaniu do ROGza...] korzystna. m³ody ma "koœÌ du¿¹", ma³ej nie bierz bo bêdzie za ma³a. moim zdaniem ta du¿a jest w sam raz.

Milka, czy Twoja Elegance Flexi jest du¿a? ja mam Summertime [czy jakoœ podobnie - taka dwukolorowa] i sam mechanizm [to co siê trzyma w rêku] jest doœÌ du¿e. myœla³am o zmianie na jak¹œ bardziej porêczn¹ smycz któr¹ zmieszczê do kieszeni kurtki.

OsobiÂście wolĂŞ te do 20 kg.wtedy rÂączka jet mniejsza i taka porĂŞczniejsza. Ale taÂśma jest wtedy wĂŞÂższa. I tu jest problem,bo przy mocnym psie ta smycz  siĂŞ nie sprawdza. (przypuszczam, Âże Ty masz wÂłaÂśnie tÂą wiĂŞkszÂą)Jedna moja dziewczyna musi chodziĂŚ wÂłaÂśnie na tej szerszej taÂśmie, bo za bardzo bzikuje. Natomiast dwie, majÂą te wĂŞÂższe i jest ok.

osobiÂście prowadzam psy na smyczy tylko z okazji... wystaw, no i PlindzĂŞ przeprowadzam przez ulicĂŞ i jak wracamy do domu (poluje na auta...pssst), ale to na skĂłrzanej smyczy wiĂŞc na razie jakoœÌ ROGZa czt Red Dingo  i niemal kaÂżdej podobnej smyczy jest OK... bo prawie nie uÂżywam, ale.. ale kupiona obroÂża red dingo dla Discoverego niestety juÂż nie dziaÂła... smycz i owszem, Âśliczna, czerwona w kosteczki. Tyle, Âże klamra siĂŞ rozpina jak pies pociÂągnie... w mieÂście juÂż do uÂżytku sie nie nadaje. Rogzz wydaje siĂŞ solidniejszy, szczegĂłlnie ten rodzaj zaciskowych.

Dla mnie to... takie "sukienki" dla moich suczke, i "garniturek " dla Grega... wiĂŞc co Âładne, to mnie skusi... tylko na co dzieĂą wiszÂą nieuÂżywane jak piĂŞkne suknie i garnitury...

tak czy owak, jeœli ktoœ u¿ywaÌ ma coœ na co dzieù, to postawiÌ na jakoœÌ, cena siê wróci w bezpieczeùstwie i ogólnych kosztach.

Flexi mam, ceniĂŞ sobie i chyba nie ma lepszych, ale mĂłwimy tu o taÂśmie. TakÂą mam. WÂłaÂśnie summertime, i dziaÂła... juÂż kilka lat, na paru maluchach szczegĂłlnie, poÂżyczam jÂą zawsze komuÂś na poczÂątek dla szczeniaka, jak wyrasta, smycz wraca do mnie i w taki sposĂłb jest uÂżywana doœÌ systematycznie i... napewno na nie-najgrzeczniejszych jednostkach  ;D

A my zamiast smyczy mamy linki z dwoma karabiĂączykami. KrĂłtszÂą ok. 1.5 metra na przechadzki w rodzaju 'od samochodu do domu/szkoÂły/miejsca spacerowego' oraz 10metrowÂą dla miejsc, w ktĂłrych nie moÂżna malucha puÂściĂŚ wolno.

Smyczy flexi unikam, bo za ich pomocÂą bardzo trudno jest nauczyĂŚ psa, Âże na smyczy siĂŞ nie ciÂągnie :)

Obro¿y u¿ywamy ju¿ rzadko, bo przy d³u¿szych wyjœciach i w szkole fantastycznie sprawdzaj¹ siê szelki samochodowe Trixie. Skrawek w nich ju¿ prawie nie ci¹gnie na smyczy, a jeœli jednak mu siê zdarzy, to nie robi sobie krzywdy w gard³o. Szelki s¹ super wytrzyma³e, poza tym wyœcie³ane, ³atwo siê je czyœci po ewentualnym ub³oceniu i maj¹ szerokie taœmy, które nie wpijaj¹ siê w psa. Mo¿na te¿ za ich pomoc¹ przypi¹Ì Skrawka do specjalnego psiego pasa samochodowego.

Kasiu, proszĂŞ mi pokazaĂŚ Skrawka w szelkach  :) Ciekawa jestem jak pies z takÂą sierÂściÂą (juÂż nie krĂłtkÂą) bĂŞdzie wyglÂądaÂł.

Moje na smyczach flexi nauczyÂły siĂŞ chodziĂŚ i nie ciÂągn¹Ì. A có¿ to za problem zablokowaĂŚ smycz na potrzebnÂą dÂługoœÌ ??? Zwyk³¹ smycz uÂżywaÂłam tylko na szkoleniu . Jak siĂŞ mieszka w centrum miasta to smycz typu flexi sprawdza siĂŞ znakomicie. Nie bardzo wyobraÂżam sobie spacer po bulwarach wiÂślanych (nie moÂżna psa spuszczaĂŚ ze smyczy) na 1,5 m smyczy. NAtomiast linkÂą skaleczyÂłam przy pociÂągniĂŞciu psa, powaÂżnie rĂŞkĂŞ.  Skrawek nie ma jeszcze tyle siÂły co dorosÂły pies, to moÂże narazie siĂŞ sprawdza linka. Natomiast szelki w przypadku psĂłw wystawianych na wystawie odpadajÂą . NISZCZÂĄ FUTRO ! Na puszczenie psa wolno fajne sÂą grubsze sznurowe taÂśmy 10 m, takie jak uÂżywa siĂŞ czĂŞsto na szkoleniach. ZresztÂą kaÂżdy znajdzie i dopasuje napewno coÂś dla siebie.

my teÂż kiedyÂś mieliÂśmy szelki ale za poradÂą Anety [i po wÂłasnych obserwacjach] zrezygnowaliÂśmy z nich jak mÂłody miaÂł 9 miesiĂŞcy. strasznie kudÂłaciÂły futerko pod paszkami... robiÂły siĂŞ takie koÂłtuny Âże kosmos  >:(

co do ciÂągniĂŞcia na smyczy to stwierdzam, Âże albo ja jestem odporna na wiedzĂŞ albo mÂłody. pewnie ja... gaÂłgan ciÂągnie aÂż miÂło....  >:( hyhy ale tylko w drodze NA spacer, spowrotem [jak juÂż jest wysikany i wykupkany] jest lepiej ;) w sumie nie ma siĂŞ co dziwiĂŚ, nie?  ;)
Szpinio potrafi siê rozpêdziÌ na smyczy i solidnie mnie poci¹gn¹Ì. na flexi nauczy³am go ¿e jak powiem "UWA¯AJ!" to zwalnia bo to oznacza ¿e smycz zaraz osi¹gnie 5metrów i bêdzie zonk!

obroÂża trochĂŞ pomogÂła na ciÂągniĂŞcie, szelki dziaÂłaÂły tylko na poczÂątku.

summa summarum - przydaÂło by nam siĂŞ szkolenie z prawidÂłowego chodzenia na smyczy... chociaÂż ostatnio nawet nieÂźle reaguje na "noga" [idzie przy nodze wpatrzony we mnie i czeka na ciacho ;)]

Ja uczy³am chodziÌ na 3 m. Puszcza³am lu¿no smycz. W momencie kiedy smycz siê skoùczy³a a psiak ci¹gn¹³ dalej ja stawa³am. I pies wraca³ z powrotem do mnie.W koùcu zrozumia³a, ¿e jak nie ci¹gnie to nie ma ci¹gle przystanków i szybciej dojdzie tam gdzie siê tak spieszy³a.

Aneciu! Pomocy szkoleniowca potrzeba!  :) nie dÂługoœÌ i rodzaj smyczy uczy psa chodzenia bez ciÂągniĂŞcia. Flexi ma blokadĂŞ i zawsze moÂżna jej uÂżywaĂŚ jak krĂłtkiej, w odpowiednich tylko momentach pozwalaĂŚ psu odejœÌ. Moje doskonale wiedzÂą co to jest, i wiedzÂą, Âże sÂłuÂży jako krĂłtka i jako dÂługa... Bearded jest baardzo inteligenty, nie jednego juÂż tresera/trenera/szkoleniowca juÂż zaskoczyÂł, wiĂŞc nie moÂżna ich traktowaĂŚ jak kaÂżdej innej rasy! Raczej szelki to utrudniajÂą, bowiem nie sÂą przykre dla psa, wiĂŞc... nie ma logiki w tym co piszesz, Âże na lince siĂŞ nie nauczy a na szelkach tak... dwie sprzeczne sprawy niestety. TakÂą ja mam opinie, a co Ty Aneciu!!! masz wiĂŞcej doÂświadczenia w kwestii szkolenia...

JeÂśli komuÂś linka jest lepsza, to jak najbardziej, kaÂżdy z nas musi coÂś wybraĂŚ. Sa tacy, i znam ich osobiÂście, dla ktĂłrych korzystanie z Flexi jest... stresujÂące i nieporĂŞczne... a wydawaĂŚ by  siĂŞ mogÂło, Âże to nie moÂżliwe w taki sposĂłb myÂśleĂŚ o smyczy, ktĂłrej ciÂągle nie trzeba przekÂładaĂŚ i zwijaĂŚ na rĂŞce...

A to ja - nie cierpiĂŞ tego rozwijanego paskudztwa!!!

U nas krĂłlujÂą podobne do Rogzy polskie Lordy i przedÂłuÂżane w razie potrzeby smycze - te skÂładane na dwa, w ró¿nyc kolorkach-  mamy caÂła kolekcjĂŞ :).
Dla mocno ciÂągnacych czĂŞsto pomaga halti w ramach resocjalizacji ;).

No wÂłaÂśnie... ze mnÂą moÂże byĂŚ podobnie  :-\ Chyba Krysia ma takie smyczki typu flexi, wiĂŞc przy okazji nastĂŞpnego spaceru wypoÂżyczĂŞ od niej i przejdĂŞ siĂŞ z Pandziszem kawaÂłek by siĂŞ z tym zapoznaĂŚ.

ChwilkĂŞ temu odebraÂłam przesyÂłkĂŞ z Lupine  ;) Mam dwie cudne, kobiece, w bajecznych barwach smyczki  ;D Ochh... Gosiu, masz racjĂŞ - smycze to niczym sukienka czy nawet biÂżuteria dla psa (i dla wÂłaÂściciela tegoÂż psa). Bardzo ÂżaÂłujĂŞ, ale nie mogĂŞ siĂŞ pochwaliĂŚ zakupami, bo... wyglÂąda na to, Âże muszĂŞ kupiĂŚ najpierw nowy aparat  >:( Musicie uwierzyĂŚ mi na sÂłowo, Âże sÂą cudne i Pandzisz wyglÂąda przy nich jeszcze bardziej bajecznie. (A tak, tak, jestem bardzo DUMNA z mojej uroczej Pandzi z biaÂłymi uszkami  ;D)
PoniewaÂż smyczki te majÂą czarne "rÂączki" to domĂłwiÂłam do kompletu coÂś uniwersalnego, by pasowaÂło do obu. Tym razem ROGZ czarny, z ÂłaĂącuszkiem i odblaskowÂą nitkÂą (choĂŚ ta nitka na obroÂżny przy wÂłosie Pandy nie bĂŞdzie widoczna ani za dnia, ani w nocy). OkazaÂło siĂŞ, Âże znowu musze na zamĂłwienie w ROGZie czekaĂŚ - chyba mam jakiegoÂś pecha, bo to drugi raz  :( Z rozmowy na GG z wy³¹cznym dystrybutorem ROGZa dowiedziaÂłam siĂŞ, Âże zamierzajÂą podnieœÌ ceny i klienci (sklepy) ich wykupiÂły. Czy to prawda z tÂą podwyÂżkÂą? - przekonamy siĂŞ niebawem. JeÂśli komuÂś chodzi po gÂłowie pomysÂł na coÂś z ROGZa to chyba lepiej zamĂłwiĂŚ teraz, przed podwyÂżkÂą cen.

Na jakiej zasadzie "resocjalizuje" halti? Takie coÂś jest bolesne?
Tak tylko pytam... myÂślĂŞ, Âże przy Pandzi to jest zbĂŞdne, ona nie tyle ciÂągnie co bardzo rozprasza siĂŞ na spacerze. Jest bardzo podekscytowana, wszystko musi obwÂąchaĂŚ, w kaÂżdÂą zaspĂŞ wskoczyĂŚ i samochĂłd przejeÂżdÂżajÂący "zaatakowaĂŚ"  ;D MyÂślĂŞ, Âże to jest tylko taki szczeniĂŞcy kaprys i z wiekiem przejdzie, lub... podczas szkolenia zostanie Âłatwo wyeliminowane.
Z drugiej strony... CzyÂż spacer nie jest po to by poznawaĂŚ Âświat? No tak, ale jednak sÂą sytuacje gdzie dla bezpieczeĂąstwa psa lepiej jest mieĂŚ go blisko przy nodze.

super pomysÂł, sprĂłbuj, potem ocenisz  :)

nie, to niczym kantar dla konia, przytrzymuje gÂłowĂŞ i sam pysk, wiĂŞc daje wiĂŞkszÂą kontrolĂŞ.

Masz racjê, spacer to nie musztra, jest po to by siê bawiÌ i poznawaÌ œwiat, nie przesadzajmy, ale, jak sama zauwa¿asz, próbujmy nauczyÌ psa, ¿e czasami (szczeniê li tylko czasami!) trzeba iœÌ przy nodze, i nie ci¹gn¹Ì, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Z czasem, z wiekiem, pies bêdzie coraz grzeczniejszy... nie zabierajmy szczeniêciu szczeniêctwa, ale te¿ i postawmy jak dzieciom okreœlone ramy.

ja nie wiem jak starsze birdziaki, mogĂŞ mĂłwiĂŚ jedynie za mojego roczniaka: nie przechodzi  ;D tzn minĂŞÂło mu atakowanie samochodĂłw [ufff...na szczĂŞÂście!], chyba Âże wkurzy go jakiÂś wielki, haÂłasujÂący TIR to czasami prĂłbuje go pogoniĂŚ, akysz! a poza tym to kaÂżda kĂŞpka trawy, kaÂżdy krzaczek, kaÂżdy kamyczek, kaÂżda zaspa i niezaspa wszystko musi byĂŚ obwÂąchane. a ostatnimi czasy dodatkowo obsikane  ;) ale ta radoœÌ towarzyszÂąca spacerkowi jest absolutnie bezcenna  ;D no chyba Âże ciÂągnie na smyczy hehehe  ;)

Halti opasuje pyszczek, niejest bolesne - jest z taÂśmy i wrazie szarpniĂŞcia odchyla gÂłowĂŞ psa - o dziaÂłaniu moÂżna poczytaĂŚ na Karusku http://www.karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php . Wg mnie jest znacznie delikatniejsze niz obroÂże zaciskowe czy nie daj BĂłg kolczatki. MoÂżna na tym Âłatwo prowadzic nawet niesfornego doga, a co wiecej w miejscach publicznych moÂże uchodziĂŚ za kaganiec - czasami znajdzie siĂŞ gorliwy straÂżnik miejski-sÂłuÂżbista;)

Co do ciÂągniĂŞcia - nie kaÂżdy wyrasta, Lila lekko ciÂągnie, na szczĂŞÂście jednostajnie do przodu, caÂłe Âżycie, a ma 7 lat, i to mimo Âże generalnie jest bardzo posÂłusznÂą suniÂą i potrafi biegaĂŚ przy nodze bez smyczy, nie ciÂągnie na ringĂłwce itp.

Skrawek w szelkach jest o tu:

http://picasaweb.google.com/Aneirin.Bard/Axio#5305544946933943698

Oraz w ogĂłle w tym katalogu 'axio' sÂą fotki z naszego przedszkola i spacerĂłw po zajĂŞciach.

A jeÂśli chodzi o skaleczenie linkÂą przy pociÂągniĂŞciu psa, to nie wiem jak.. PrzesunĂŞÂła Ci siĂŞ w dÂłoni i przytarÂła? Ja smycz/linkĂŞ z dwoma karabiĂączykami przypinam do siebie [np. do szlufki od spodni] - mam wolne rĂŞce i moÂżemy przy okazji ĂŚwiczyĂŚ rozmaite rzeczy :)

 JeÂśli pisaÂłaÂś o linkach sznurowych to sÂą ok. Natomiast mnie chodziÂło o linki takie jak sÂą w smyczy flexi. Te niestety sÂą paskudne.

sÂłuchajcie, tak sobie czytam i myÂślĂŞ czy nie kupiĂŚ mÂłodemu tego caÂłego halti.
Dagmara, pisaÂłaÂś Âże pomaga na pociÂągowce  ;)
znalazÂłam coÂś takiego
http://allegro.pl/item562182339_trixie_uzda_halti_kantarek_l_obwod_pyska_do_40_cm.html
to jest to?

tylko, kurcze, co z flexi...... zakÂładam Âże nie da siĂŞ pogodziĂŚ halti z flexi  ::) ..... nie wiem...mam dylemat  ;)

pogodziÌ da siê. Na wolne spacery, gdzie ma sobie pobiegaÌ i pospacerowaÌ - flexi podpinaÌ do obrozy. Jak trzeba psa kontrolowaÌ, podpi¹Ì do halti, skróciÌ i zablokowaÌ. Wszytko. Pies doskonale rozpozna sytuacjê.

ok, czyli tak:

zak³adam halti + zwyk³¹,codzienn¹ obro¿ê ROGza. Aby nie ci¹gn¹³ podpinam Flexi do halti i stopujê na krótkiej. aby siê wybiega³ przepinam Flexi z halti na obro¿ê i luzujê. generalnie u¿ywam JEDNEJ smyczy?

no to by byÂło fajne.....  :)

Strasznie duÂżo przepinania  :)

Halti ma jedna bardzo du¿¹ zaletê - przy jej pomocy mamy DU¯¥ kontrolê nad psem.
Aby "odciÂągn¹Ì" od "przeszkody" (innego psa, jedzonka wyrzuconego przez wspó³mieszkaczy, i inne) przy zwykÂłej obroÂży wymaga to uÂżycia duÂżej siÂły. Przy uzyciu halti - psa odciÂągnie, opanuje dziecko. Dzieje sie tak dlatego, Âże poprzez halti mamy kontrole nad gÂłowÂą psa, jego wzrokiem.  ÂŚciÂągajÂąc smycz zaciskamy obejmĂŞ na kufie i mamy kontrolĂŞ nad zĂŞbami i szczekaniem. Pies tracÂąc kontakt wzrokowy z "przeszkodÂą"  jest Âłatwiejszy do opanowania. ÂŁAtwiej odrĂłcic gÂłowĂŞ psa przy uÂżyciu halti (opasuje pysk) niÂż odciÂągn¹Ì go od przeszkody przy pomocy obroÂży (nawet kolczatki), ktĂłra jest zaÂłoÂżona na umiĂŞÂśniony kark, a gÂłowa i wzrok i tak dalej ÂśledzÂą "przeszkodĂŞ".

MĂłj Rino chodzi od paru lat na halti.

Halti nie przeszkadza psu w wybieganiu siê. Po zluzowaniu smyczy obejma wokó³ kufy te¿ sie luzuje i pies odczuwa du¿y komfort podczas spaceru.

dziĂŞki za opis  :)
jestem juÂż zdecydowana.

ale jeszcze raz, proszĂŞ jak krowie na rowie [ja prosta dziewczyna jestem ;)]: wystarczy Flexi + Halti + zwykÂła obroÂża, czy do tego zestawu naleÂżaÂło by dodaĂŚ jeszcze jednÂą smycz?  ::) [dopytujĂŞ tak namiĂŞtnie, bo widziaÂłam wczoraj program w TVN STYLE o psiakach i te psiaki miaÂły halti + obro¿ê i DWIE smycze - jedna do halti druga do obroÂży. no wiĂŞc zgÂłupiaÂłam...]

Jak nie ciÂągnie to halti bĂŞdzie luÂźno na pyszczku - w zasadzie wisi wtedy na kilka cm, wiĂŞc myÂślĂŞ, Âże do tego moÂże byĂŚ fleksi. PoprĂłbuj jak tobie wygodniej. Tak jak Zdzisiu pisze - na tym moÂżna prowadziĂŚ nawet z 80 kg psa bez problemu, nawet przy takiej mizernej posturce jak moja.

Ja jak chodziÂłam z dogiem na halti to przypinaÂłam karabiĂączyk podwĂłjnej smyczy jeden do halti a drugi do obrozy, i trzymaÂłam sobie w zaleÂżnosci od potrzeby.

oki, biorĂŞ, przekonaliÂście mnie  :)

mam tylko jeszcze jednÂą proÂśbĂŞ. ze wzglĂŞdu na fakt, iÂż tych halti jest 1234371328 rodzajĂłw, a ja wybraÂłam sobie o taki
http://allegro.pl/item562182339_trixie_uzda_halti_kantarek_l_obwod_pyska_do_40_cm.html [podoba mi siĂŞ bo jest w miarĂŞ cienki i nie zasÂłania caÂłej buÂźki] - moglibyÂście mi napisaĂŚ czy to dobry wybĂłr? i czy rozmiar jest odpowiedni...? bĂŞdĂŞ wdziĂŞczna, zamĂłwiĂŞ i juÂż nie bĂŞdĂŞ na ten temat przynudzaĂŚ  ;)

Rodzaj jest OK, sama taki mam, ale nie pamiĂŞtam rozmiaru... MogĂŞ sprawdziĂŚ w domu.

No nie wiem czy potrzebne jest takie "okablowywanie" psa  :)

Dla mnie wystarczy jedno albo drugie - przecieÂż to tylko beardie  :D


Najlepiej halti kupiĂŚ w sklepie lub na stoisku podczas wystawy (np. w Lesznie). Dlatego, Âże moÂżna ja wtedy kupiĂŚ na "miarĂŞ" i bĂŞdzie wtedy wygodna.  ;D

naprawdĂŞ wystarczy 1 smycz :-) chyba... Âże traktujemy to jako urocze dodatki do psa, wtedy moÂżemy ich mieĂŚ ca³¹ szafĂŞ  ;D ;D ;D

kupiÂłam.

mÂłody ewidentnie nie jest zachwycony nowÂą obro¿¹, chociaÂż staram mu siĂŞ jÂą umiliĂŚ [dostaje duÂżo smakĂłw podczas jej noszenia, jest chwalony, miziany]. faktycznie pies nie ciÂągnie. tzn prĂłbuje ale jest to dla niego na tyle niekomfortowe, Âże automatycznie luzuje smycz. przy kaÂżdej nadarzajÂącej siĂŞ okazji [a to krzaczek, a to kĂŞpka trawy, a to pÂłot] prĂłbuje ÂściÂągn¹Ì obro¿ê z buzi. kilka razy udaÂło mu siĂŞ wsadziĂŚ uzdĂŞ do pyska [jak rasowy konik  ;)]. raz podczas przywitania z innym psem ÂściÂągn¹³ jÂą caÂłkowicie z pyska. trzeba by tu dodaĂŚ Âże Peanut jest doœÌ upartym, silnym [chodzi mi o charakter] - prĂłbujÂącym dominowaĂŚ w towarzystwie - mÂłodzieĂącem. podejrzewam, Âże jest to jedna z kilku przyczyn dla ktĂłrych w pierwszym dniu uÂżytkowania nie byÂł jakoÂś specjalnie zachwycony "prezentem".

podsumowujÂąc: wyglÂąda na to Âże znalazÂłam sposĂłb na mojego pociÂągowca  :) to jest plus. minus jest taki, Âże ten pies czyta ze mnie jak z otwartej ksi¹¿ki wiĂŞc muszĂŞ szybko zmieniĂŚ swoje nastawienie do halti. w chwili obecnej jest Âśrednio pozytywne. podÂświadomie traktujĂŞ halti jako obro¿ê za karĂŞ - "ty ciÂągniesz mnie, to za karĂŞ ja pociÂągnĂŞ ciebie", spacer staje siĂŞ treningiem a nie przyjemnoÂściÂą.
wiem, Âże nie powinnam tak myÂśleĂŚ bo nie jest to dobre ani dla psa ani dla mnie. dajcie mi max 2 dni na wziĂŞcie siĂŞ w garœÌ  ;D haha

No niestety nawet nasze najukochaĂąsze pieski muszÂą poznaĂŚ, Âże pewne zasady obowiÂązujÂą. I wbrew pozorom w ostatecznoÂści wychodzi im to na dobre, bo im pies lepiej wychowany to potem wiĂŞcej siĂŞ go wszĂŞdzie zabiera, chĂŞtniej spaceruje itp. A halti nie sprawia bĂłlu fizycznego, raczej jest to coÂś nieprzyjemnego, szczegĂłlnie dla psĂłw z charakterkiem, ktĂłre nagle odgrywajÂą, Âże nie mogÂą robiÂż z PaĂąciem wszystkiego, co chcÂą. Uszy do gĂłry!

Pies jak dziecko, musi znaĂŚ granice w jakich wolno mu dziaÂłaĂŚ, wtedy jest szczĂŞÂśliwszy, bowiem nie czuje siĂŞ wiecznie pokrzywdzony, bo... coÂś mu siĂŞ nie udaÂło. Jak wie jak dziaÂłaĂŚ, Âżyje bardziej beztrosko... oj, chciaÂłabym byĂŚ.... moim wÂłasnym psem :-)

Wracaj¹c do tematu obro¿y pó³zaciskowych, jaki rozmiar by³by najlepszy?, bojê siê ¿e kupiê zbyt ma³¹ lub za du¿¹.

Z ROGZa rozmiar "L"
http://www.drpets.pl/?48,obroza-zaciskowa-l-z-ozdobna-naszywka-(hbc03)

DziĂŞki Dorka. Zamawiam.

Tyta a ktĂłry wzĂłr? :) My aktualnie mamy ten z drutem kolczastym  ;) a jak mi siĂŞ znudzi, to juÂż siĂŞ czajĂŞ na ten niebieski z Âłapkami :) Dorcia ma wzĂłr X. NiedÂługo caÂła rodzinka bĂŞdzie lataĂŚ w Rogzach ;)

Haha.... nie Dorka ma, tylko Panda  ;D
CaÂła rodzinka w ROGZach, hmmm... powinni nam za reklamĂŞ pÂłaciĂŚ  ;)

Ja zamĂłwiÂłam ten w stylu "moro". Istotnie Amberoski powinny mieĂŚ rabat na ROGZa.

Tyta, wzĂłr "M" czy "N"?
Na teraz Pandzisza chodzi w obro¿y (pó³ zacisk) z Ami Play --> http://www.animals.amiplay.pl/index.php?page=seriap3_02 kolor czarny. Niby taka se zwyk³a, ale pasuje do smyczy z lupine (maj¹ uchwyty do trzymania w d³oni w podobnym stylu) a te lupinki mamy dwie (bardzo je lubiê)

Identyfikator z ROGZa wÂłaÂśnie zaczyna siĂŞ rozwarstwiaĂŚ  >:( Pandzisz nosiÂła go przez niecaÂłe 4 miesiÂące i juÂż wymaga wymiany - straszny bubel! Postaram siĂŞ go reklamowaĂŚ.

Jak najbardziej! reklamowaĂŚ! o ile dealer albo i dalej, producent nie ma informacji, Âże coÂś w jego wyrobach jest nie tak, nie moÂżna mieĂŚ Âżalu, Âże siĂŞ psuje czy nie wytrzymuje. Reklamacja to teÂż informacja i szansa na poprawĂŞ, a dla reklamujÂącego, zazwyczaj zwrot kosztĂłw albo inne zadoœÌ uczynienie. Wydaje mi siĂŞ to sÂłuszne, bo wywiad i badania rynku teÂż kosztujÂą, a to w koĂącu nic innego jak opinia  :)
POWODZENIA, DAJ ZNAÆ, JAK ZAREAGOWALI.